logo
logo
zdjęcie

Maks Kraczkowski

Kto spowalnia nasze łupki?

Czwartek, 11 września 2014 (13:58)

Proces wydobywania gazu łupkowego w Polsce niestety pozostawia wiele do życzenia. Prawo i Sprawiedliwość od dawna zwraca uwagę na przygotowanie legislacyjne gruntu pod inwestycje oraz kontrolę przyznawania koncesji poszczególnym podmiotom. Zarówno mnie, jako zastępcy przewodniczącego sejmowej Komisji Gospodarki, jak również pozostałym posłom PiS zależy na tym, żeby Polska miała kontrolę nad przyznawanymi koncesjami i czerpała z nich korzyści. Chodzi nam o kontrolę przynajmniej co do tego, kto zyskuje na możliwościach korzystania z koncesji, jakiego typu i pochodzenia jest to kapitał i czy jest to kapitał polski.

Mamy duże pretensje do resortu środowiska i resortu gospodarki, ponieważ – zdaniem sporej części ekspertów – duża część koncesji trafia w ręce podmiotów powiązanych z rosyjskim kapitałem. Nasza wątpliwość w tym zakresie dotyczy tego, czy podmioty te, będąc pośrednio zainteresowane uzależnieniem nas od gazu płynącego gazociągami z Federacji Rosyjskiej, faktycznie będą podejmowały poszukiwania gazu łupkowego. Obawiamy się, że te koncesje będą „zamrożone” tylko po to, aby spowolnić całość procesu, który przecież jest tak ważny dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.

Kwestia poszukiwań gazu łupkowego wymaga szybkich, ale przemyślanych działań. Oczywiście nie może być tutaj mowy o pośpiechu, który mógłby wprowadzić niepotrzebny chaos. Zależy nam na podjęciu działań szybkich, ale jednocześnie poddanych pewnemu przemyślanemu procesowi. Chcemy, aby Ministerstwo Środowiska z jednej strony przyspieszyło procesy koncesyjne, a z drugiej strony rejestrowało i monitorowało to, jaka ilość koncesji trafia w ręce polskiego kapitału, jaka ilość kapitału jest rozpraszana lub trafia w ręce podmiotów związanych kapitałowo z Federacją Rosyjską. To jest naturalne działanie, które nie ma charakteru dyskryminacyjnego, a jego celem jest zabezpieczenie interesów skarbu naszego państwa.

Maks Kraczkowski

Autor jest posłem PiS oraz zastępcą przewodniczącego sejmowej Komisji Gospodarki.

NaszDziennik.pl