Podczas uroczystości, która odbywa się pod patronatem Prezydenta RP, po raz XXIV uhonorowano ludzi zasłużonych w upamiętnianiu historii Polski. „Symboliczny tytuł Kustosza ma sens znacznie szerszy niż pierwotne znaczenie tego słowa. […] Kustosze Pamięci Narodowej
są […] nie tylko opiekunami dziedzictwa, lecz także często jego obrońcami” – napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników.
Wiceprezes IPN Karol Polejowski wręczył w sumie cztery nagrody. Otrzymali je: Gabriel Garçon, naukowiec
i działacz polonijny we Francji, Andrzej Władysław Kaczorowski, dziennikarz, opozycjonista, w okresie PRL związany ze strukturami „Solidarności” na wsi, oraz
pośmiertnie Adam Chętnik, etnograf, badacz kultury kurpiowskiej, działacz na rzecz polskości Warmii i Mazur. Zgodnie z tradycją uhonorowano także organizację – Koło Polaków z Indii 1942-1948 zrzeszające byłych polskich uchodźców ewakuowanych z ZSRR, którzy znaleźli schronienie w Indiach.
„Nasi Kustosze Pamięci Narodowej […] dzięki swojej działalności nie tylko zachowują pamięć o przeszłości,
ale kładą podwaliny pod to, aby przetrwała ona
w przyszłych pokoleniach” – zaznaczył Karol Polejowski.
Jak podkreślili organizatorzy, nagrodzony Gabriel Garçon
– profesor Wyższej Szkoły Inżynieryjnej w Lille, pochodzący z rodziny polskich górników osiadłych we Francji – „znakomicie propaguje polską historię i kulturę
w środowisku francuskojęzycznym. Był związany
z ważnymi polonijnymi organizacjami, pełnił wysokie funkcje, m.in. w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży Polskiej, Kongresie Polonii Francuskiej, Polskim Zjednoczeniu Katolickim”.
„Należę do trzeciego pokolenia na emigracji. Od przeszło 50 lat pracuję w różnych stowarzyszeniach polonijnych
na terenie północnej Francji i tyleż lat zbieram dokumenty archiwalne dotyczące tej części Narodu Polskiego, która osiedliła się tam na mocy francusko-polskiej konwencji
z 3 września 1919 roku. Bardzo często […] podkreślałem, że dla ratowania od zapomnienia historii tej fali emigracyjnej konieczna jest współpraca z polskimi instytucjami rządowymi czy pozarządowymi”
– powiedział Garçon.
Nagrodę odebrał także Andrzej Władysław Kaczorowski
– w latach 80. członek Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Był obserwatorem strajków społecznych
i dziennikarzem związanym m.in. z Instytutem Wydawniczym „Pax” oraz prasą podziemną. Relacjonował strajki chłopskie w Ustrzykach Dolnych i Rzeszowie,
będąc jednocześnie ich uczestnikiem. „Swoją wiedzę wykorzystuje w przygotowywaniu publikacji i prowadzeniu badań historycznych” – zaznaczyli organizatorzy uroczystości.
Odbierając nagrodę, Kaczorowski przypomniał swojego nauczyciela: „Przede mną Kustoszem Pamięci Narodowej został obecny tu ks. infułat Jan Sikorski, który uczył mnie na religii nie tylko prawd wiary, ale i prawdziwej historii Polski, których nie było przecież w PRL-owskich podręcznikach” – powiedział.
Pośmiertnie tytuł Kustosza Pamięci Narodowej otrzymał Adam Chętnik, zmarły w 1967 roku etnograf, badacz Kurpiowszczyzny i działacz narodowy. W 1927 roku założył w Nowogrodzie Skansen Kurpiowski – pierwsze tego rodzaju muzeum w Polsce. Działał na rzecz Polaków zamieszkujących Warmię i Mazury w czasie plebiscytu
w 1919 roku. Nagrodę odebrał jego wnuk Jacek Chętnik.
„W Skansenie Kurpiowskim w Nowogrodzie im. Adama Chętnika jest pomnik […], a na nim napis, puenta życiowa mojego dziadka: »Czyniąc, zastanawiam się, czy to dobre dla Polski«” – zaznaczył.
Zgodnie z tradycją nagrodą uhonorowana została także organizacja – otrzymało ją Koło Polaków z Indii
1942-1948.
„Choć po zakończeniu II wojny światowej Polska znalazła się w obozie zwycięskim, to w wyniku imperialistycznej polityki sowieckiej utraciła suwerenność. Większość polskich uchodźców z Indii udała się do Wielkiej Brytanii, skąd niektórzy ruszyli w dalszą drogę […]. Stowarzyszenie powstało dopiero w 1990 roku, chociaż myśl o jego formalnym założeniu zrodziła się po pierwszym światowym zjeździe Polaków z Indii w 1971 roku […]. Od początku istnienia Koła jego członkowie wspierają potrzebujących
– dotkniętych chorobą czy kataklizmem mieszkańców Indii” – napisali organizatorzy.
Nagrodę odebrała przedstawicielka Koła Polaków z Indii 1942-1948 Iwona Ryszkowska. Podkreśliła, że historia Polaków w Indiach jest często nieznana: „Było to dla mnie bardzo trudne, gdy moi znajomi Anglicy pytali się, jak moja mama znalazła się w Indiach, i nie mogli zrozumieć. […] To, że Rosjanie weszli do Polski ze wschodu, było dla nich zupełnie niezrozumiałe”.
Po uroczystości odbył się koncert muzyki ludowej
w wykonaniu Kapeli Kurpiowskiej.