Wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk poinformował dziś na konferencji prasowej w MSZ, że podczas ostatniej sesji Rady Europy polska delegacja była inicjatorem przygotowania projektu rezolucji ws. wypłaty przez Niemcy odszkodowań dla obywateli poszkodowanych w wyniku II wojny światowej.
Jak wyjaśnił, projekt rezolucji dotyczy „zbadania kwestii realizacji prawa do zadośćuczynienia dla obywateli Polski,
a także braku dostępu do drogi sądowej czy też uczciwego procesu w tych sprawach”.
Mularczyk poinformował też, że projekt został podpisany przez 35 parlamentarzystów z jedenastu krajów RE. Wyjaśnił, że wniosek w tej sprawie będzie procedowany przez biuro Rady Europy oraz komitet prezydialny i jeśli uzyska akceptację, wówczas zostanie poddany procedowaniu w Radzie. „Głęboko na to liczymy, ponieważ ta sprawa powinna być przedmiotem analizy” – powiedział.
Wiceminister wskazywał na „asymetrię” wypłacanych świadczeń kompensacyjnych dla obywateli poszkodowanych w wyniku II wojny światowej.
„Obywatele jednych krajów uzyskali świadczenia odszkodowawcze, obywatele innych krajów,
w szczególności Europy Środkowo-Wschodniej,
takich świadczeń nie uzyskali” – przekonywał.
„Nie wie tego Europa i kraje Rady Europy, dlatego chcemy, aby ta sprawa była przedmiotem badania, procedowania
i żeby Rada Europy przygotowała odpowiednią rezolucję
w tym zakresie” – dodał.
Przyznał, że strona polska liczy, iż sprawa ta będzie przedmiotem badania przez Radę i zakończy się raportem wzywającym Niemcy do „naprawienia swojego ustawodawstwa”, stworzenia odpowiedniej procedury sądowej i wypłaty odpowiednich świadczeń.
Mularczyk przekazał, że o sprawie – w tym
o „problematyce asymetrii wypłacanych świadczeń odszkodowawczych z tytułu II wojny światowej”
– poinformował dziś komisarz praw człowieka Rady Europy Dunję Mijatović. „W szczególności zwracamy uwagę,
że stworzony system prawny przez Niemcy uprzywilejowuje kraje Europy Zachodniej kosztem krajów Europy Wschodniej i Centralnej” – podkreślił.
„Oczekujemy, że komisarz zajmie się tą problematyką”
– dodał.
Jak akcentował wiceszef MSZ, do dziś w Polsce żyje kilkadziesiąt tysięcy osób, które „w różny sposób były poszkodowane przez działania wojenne”. Dodał, że najczęściej są to osoby starsze, noszące piętno kalectwa czy inwalidztwa wynikającego z niemieckich akcji pacyfikacyjnych czy bombardowań. Takie osoby
– zaznaczył – przez całe życie były na utrzymaniu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a także nigdy nie otrzymały żadnych świadczeń ze strony państwa niemieckiego.
Wiceszef MSZ podczas zaplanowanej na przyszły tydzień podróży do USA spotka się z amerykańskimi kongresmanami i przedstawicielami instytucji międzynarodowych, w tym ONZ, a także
z przedstawicielami amerykańskiej Polonii. Wiceminister odwiedzi Waszyngton, Nowy Jork i Chicago. Mularczyk będzie przebywał w Stanach Zjednoczonych od najbliższej niedzieli, wizytę zakończy 5 lutego.
Wiceminister zwrócił uwagę na dzisiejszej konferencji prasowej, że w Waszyngtonie zamierza odbyć serię spotkań z amerykańskimi kongresmenami i senatorami,
w Nowym Jorku – z przedstawicielami instytucji międzynarodowych, w tym z zastępcami sekretarza generalnego ONZ zajmującymi się tematyką praw człowieka. Jak dodał, zaplanowano też spotkania
z przedstawicielami Polonii i mediów polonijnych.
Arkadiusz Mularczyk stwierdził, że USA to kraj, który stanowi dzisiaj o przestrzeganiu ładu międzynarodowego, dlatego uważa wsparcie amerykańskich kongresmenów
za potrzebne, by wywrzeć wpływ na Niemcy
– tak, by podjęły one z Polską dialog w sprawie wypłaty
jej odszkodowań.
Wiceminister przypomniał, że na początku stycznia zwrócił się w tej sprawie do komisji Kongresu USA, przede wszystkim do przewodniczącego Komisji Helsińskiej Kongresu USA, senatora Benjamina Cardina, a także do przewodniczących komisji spraw zagranicznych Kongresu.
Jak dodał, polskie MSZ wystąpiło w sprawie odszkodowań od Niemiec do szeregu organizacji międzynarodowych, m.in. do ONZ, Rady Europy, UNESCO, a także do
50 krajów – członków Rady Europy, NATO i Unii Europejskiej.
Wiceminister, pytany, czego konkretnie oczekuje po spotkaniach z politykami amerykańskimi w kontekście wypłaty reparacji, podkreślił, że będzie się spotykał
z przedstawicielami departamentu stanu, ale też
z kongresmenami z obydwu partii, którzy pełnią ważne funkcje w kongresie amerykańskim i zajmują się tematyką międzynarodową oraz praw człowieka. „Kongresmeni amerykańscy mają różne formuły działania, nie chcę tu zdradzać treści moich rozmów. Ale na pewno wiedzą oni, jakie są możliwości działania poprzez różnego rodzaju formy zapytań i petycji, które kieruje się zarówno
do departamentu stanu, ale też w ramach Komisji Helsińskiej są możliwości wysłuchań” – odpowiedział Mularczyk.
„To jest pole do tego, by podjąć pewnego rodzaju dyskusję, debatę, żeby amerykański kongres, kongresmeni poprzez swoje możliwości działania podjęli również inicjatywę na polu międzynarodowym. Będę ich do tego zachęcał, podobnie jak będę zachęcał Polonię do zaangażowania się w tę akcję. Także to będzie bardzo ważna wizyta, która może mieć charakter przełomowy” – ocenił wiceminister.