W kolejnym filmie poznajemy historię ośmioosobowej rodziny Franciszka i Stanisławy Andrzejczyków, która w dwóch niewielkich schronach ukrywała osiemnastu Żydów.
Film „Ukryli osiemnastu Żydów” przedstawia bohaterstwo rodziny Andrzejczyków, która zaryzykowała życie, aby ratować swoich żydowskich współobywateli. Jesienią
1942 r., gdy na Białostocczyźnie trwała masowa likwidacja gett, w domu Franciszka Andrzejczyka pojawili się trzej jego dobrzy znajomi: Judel Węgorz, mężczyzna o nazwisku Szczupakiewicz i mężczyzna nazywany Moniek.
Poprosili rolnika, by ten zgodził się ukryć w swoim gospodarstwie nie tylko ich, ale też innych zbiegów. Franciszek Andrzejczyk udzielił im pomocy. Zgodził się,
by w jego domu ukryło się łącznie 18 osób.
Dla uciekinierów przygotowano dwa podziemne schrony – jeden pod domem, a drugi w stojącej blisko niego piwnicy na ziemniaki. 20 marca 1943 r. w gospodarstwie zjawili się niemieccy żandarmi z posterunku w Czyżewie. Gdy rolnik zaprzeczył, jakoby ukrywał Żydów, żandarmi rozpoczęli rewizję. W pewnym momencie jeden z nich oddał w kierunku Franciszka serię strzałów z pistoletu maszynowego, pozbawiając go życia. Wszyscy ukrywani Żydzi zostali schwytani i zabici, a bliscy zamordowanego Franciszka dotkliwie pobici, obrabowano także ich dom
z odzieży, obuwia i cennych przedmiotów. Wkrótce potem wdowę i dzieci poinformowano, że ich cały majątek przechodzi na własność niemieckich władz okupacyjnych.
Cały film można obejrzeć TUTAJ.