„Inicjatywa amerykańska, żeby zapewnić bezpieczeństwo, inicjatywa, która została wtedy podjęta przez stronę polską, wtedy kiedy premierem polskiego rządu był Jarosław Kaczyński. Instrukcję negocjacyjną premier Kaczyński podpisał w maju 2007 r.” – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej, dodając, że negocjacje prowadził ówczesny wiceszef MSZ Witold Waszczykowski.
Jak zaznaczył Mariusz Błaszczak, „po wyborach w 2007 r., kiedy do władzy doszedł Donald Tusk, rozpoczął się proces spowalniania tego przedsięwzięcia”. „Wówczas rząd,
na którego czele stał Donald Tusk, a ministrem spraw zagranicznych był Radosław Sikorski, mnożył trudności. Osłabiał w ten sposób pozycję Polski, to groziło bezpieczeństwu naszej Ojczyzny” – ocenił szef klubu PiS.
Według polityka PiS „baza antyrakietowa powstała
nie dzięki Donaldowi Tuskowi, tylko pomimo działań Donalda Tuska”.
Mariusz Błaszczak nawiązał też do wypowiedzi Tuska
z kampanii wyborczej, w których – jak mówił – szef PO „atakował prezydenta Donalda Trumpa”. Zdaniem szefa klubu PiS to „świadczy o tym, że koalicja dziś rządząca naszym krajem straciła zdolność honorową do reprezentacji stanowiska polskiego w Waszyngtonie,
w sytuacji, w której wybory w USA wygrał Donald Trump, w sytuacji, w której prowadzona jest polityka asertywna wobec Rosji, bo taka była polityka za czasów pierwszej prezydentury Trumpa”.