Starzenie się społeczeństw to ogromne wyzwanie dla światowej neurologii. Na oddziałach neurologicznych i w poradniach większość pacjentów stanowią osoby po 65. roku życia.
– Aktualne dane nie napawają optymizmem, a szacunki, które bazują na obecnych trendach zachorowań, wskazują, że cały czas rośnie odsetek osób po 60. roku życia, które borykają się z chorobami układu nerwowego, przede wszystkim neurozwyrodnieniowymi. A ponieważ jednocześnie Polska należy do krajów, w których zmiany demograficzne postępują bardzo szybko, dlatego możemy się spodziewać, że osób wymagających leczenia neurologicznego będzie bardzo szybko przybywać.
Dotyczy to zresztą nie tylko schorzeń neurozwyrodnieniowych, ale też chorób naczyniowych, czyli udarów mózgu.
Drogi Czytelniku,
cały artykuł jest dostępny w wersji elektronicznej „Naszego Dziennika”.
Zapraszamy do zakupu w sklepie elektronicznym