logo
logo

Zdjęcie: facebook.com/FundacjaMalychStopek// Inne

Marsz dla Życia

Poniedziałek, 28 kwietnia 2025 (14:04)

W niedzielę 27 kwietnia ulicami Szczecina przeszedł
21. Marsz dla Życia – największe w regionie wydarzenie
pro-life organizowane przez Fundację Małych Stópek.

Tegoroczny marsz odbył się pod hasłem „Już jestem”, niosącym przesłanie o wartości życia ludzkiego od poczęcia. W wydarzeniu wzięło udział około 6 tysięcy osób. 

W niedzielę o godz. 15.00 z Jasnych Błoni wyruszył
Marsz dla Życia. Na jego czele niesiono duży transparent
z hasłem tegorocznej edycji: „Już jestem”, przygotowanym przez młodzież z Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Szczecinie. Podczas przemarszu prezentowano również fragmenty ostatniej encykliki Papieża Franciszka
„Dilexit nos” (Umiłował nas), poświęconej miłości ludzkiej
i Bożemu Sercu Jezusa Chrystusa. Tekst został ręcznie przepisany na materiał przez wolontariuszy Fundacji Małych Stópek.

Marsz otworzył metropolita szczecińsko-kamieński ks. abp Wiesław Śmigiel, który przed rozpoczęciem skierował do zgromadzonych słowa: „Chciałem wam już na tym miejscu bardzo serdecznie podziękować za ten piękny czas,
kiedy możemy być razem i możemy powiedzieć bardzo konkretnie, że życie jest ważne od poczęcia do naturalnej śmierci”.

Organizator wydarzenia ks. Tomasz Kancelarczyk zauważył, że choć wysoka frekwencja jest tradycją
marszu, w tym roku uczestników było wyjątkowo
dużo ze względu na aktualne wydarzenia społeczne.
– Tegoroczny marsz idzie pod hasłem „Już jestem”
i jest to związane z powstaniem hospicjum perinatalnego
w Szczecinie – inicjatywy długo oczekiwanej w naszym regionie. Hasło oddaje także radosną prawdę o wartości życia – wyraża fakt, że dziecko poczęte już istnieje
– mówił ks. Kancelarczyk.

Jak podkreślił, rekordowa frekwencja wynika również
z oburzenia społecznego po tragicznych wydarzeniach
w Oleśnicy, gdzie w dziewiątym miesiącu ciąży przerwano życie dziecka z powodów medycznych. Tradycyjnie Marsz dla Życia przeszedł z Jasnych Błoni przez centrum miasta do katedry pw. św. Jakuba w Szczecinie. Uczestnicy zwracali uwagę, że tegoroczna edycja ma szczególne znaczenie także z powodu śmierci Papieża Franciszka.

– Marsz wchodzi w pewną smutną rzeczywistość, w której jesteśmy – to śmierć Papieża Franciszka i wydarzenia
w Oleśnicy. Nasze maszerowanie jest pewną odpowiedzią na te wydarzenia – tłumaczył ks. Kancelarczyk. – Wiele osób dzwoniło do mnie i mówiło, że mają poglądy lewicowe albo centrowe, ale to, co miało miejsce w Oleśnicy, to była dla nich przesada, to było dla nich za dużo – dodał.

Ksiądz Kancelarczyk przywołał również swoje osobiste spotkanie z Papieżem Franciszkiem w Watykanie,
podczas wizyty Fundacji Małych Stópek z Dzwonem Nienarodzonych. Wspominał, że został przedstawiony
Ojcu Świętemu, który – jak się wydawało – znał już działania fundacji i okazał duże zainteresowanie
oraz serdeczność.

Finałem marszu była Msza Święta w szczecińskiej katedrze, podczas której uczestnicy mieli możliwość podjęcia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.

Zazwyczaj Marsz dla Życia odbywa się dwa tygodnie po Wielkanocy, jednak w tym roku jego termin przyspieszono ze względu na przypadającą wówczas majówkę. 

Marsz dla Życia stanowi publiczne świadectwo obrony
życia człowieka, akcentując jego wartość od poczęcia
do naturalnej śmierci oraz godność przekazywania życia. Przemarsz ulicami miasta jest nie tylko apelem do społeczeństwa, ale także umacnia samych uczestników, budując wspólnotę osób podzielających te same wartości.

JG, KAI

NaszDziennik.pl