logo

PSG zakończyła prace nad przywracaniem dostaw gazu po powodzi

Czwartek, 7 listopada 2024 (16:20)
Aktualizacja: Czwartek, 7 listopada 2024 (16:43)

W czwartek przywrócono dostęp do gazu wszystkim klientom poszkodowanym przez powódź w woj. dolnośląskim i opolskim – poinformowała Polska Spółka Gazownictwa. Dodała, że wznowienie dostaw gazu u niektórych odbiorców będzie możliwe po zakończeniu przeglądów instalacji i urządzeń wewnętrznych.

„Pracownicy Polskiej Spółki Gazownictwa 7 listopada zakończyli prace mające na celu przywrócenie dostępu
do gazu wszystkim odbiorcom, zarówno w województwie opolskim, jak i dolnośląskim. Łącznie kataklizm pozbawił gazu ponad 8,7 tys. klientów z 15 miejscowości. Już dziś można ocenić, że ostatnia powódź spowodowała większe zniszczenia w infrastrukturze gazowej w porównaniu do wcześniejszych tego typu zdarzeń” – napisali w dzisiejszym komunikacie przedstawiciele spółki.

Jak podano, łącznie w akcji uczestniczyło 688 pracowników z oddziałów PSG z Opola, Wrocławia, Białegostoku, Gdańska, Gorzowa Wielkopolskiego, Jasła, Kielc, Krakowa, Krosna, Lublina, Olsztyna, Poznania, Warszawy i Zabrza.

W wielu miejscach zniszczenia spowodowane przejściem żywiołu były tak duże, że gazownicy musieli nie tyle naprawiać uszkodzone gazociągi, ile odbudowywać duże fragmenty zerwanej i zalanej sieci. Tak było m.in. w Głuchołazach, gdzie brygady PSG musiały ominąć wymyty gazociąg i zrujnowaną ulicę i zbudowały zastępczą linię biegnącą przez prywatne posesje.

W Lądku-Zdroju pracownicy PSG uruchomili tymczasową stację LNG, dostarczającą gaz do jednej części miasta.
W tym samym czasie inna grupa pracowała nad poprowadzeniem gazociągu przez rzekę Białą Lądecką, która przyniosła niszczycielską falę. Z uwagi na duże zniszczenia i trudne warunki geologiczne gazownicy
nie mogli przepuścić gazociągu pod rzeką. Zamiast tego postawili pylony, dzięki którym udało się odtworzyć ten fragment gazociągu i zabezpieczyć sieć przed możliwością ponownego zerwania.

APW, PAP