Niektóre protesty i blokady rozpoczęły się już wczoraj. Dziś rano strajkujący zablokowali m.in. wejście do elektrowni jądrowej w Bugey w południowo-wschodniej części kraju. W całym kraju na prawie 16 proc. stacji benzynowych brakuje paliwa, co jest rekordem od początku strajków
w rafineriach.
Kilka miejsc w kraju jest od wtorkowego rana zablokowanych. Dotyczy to m.in. wjazdu do miasta
Lorient oraz centrum zbiórki odpadów w Aubervilliers
w Seine-Saint-Denis – donosi dziennik „Le Figaro”.
W kraju spodziewane są poważne zakłócenia w transporcie publicznym. Z powodu strajku kontrolerów ruchu lotniczego we wtorek i w środę francuska Dyrekcja Generalna Lotnictwa Cywilnego (DGAC) wezwała do odwołania 20 proc. lotów na lotniskach Paryż-Orly, a także w Marsylii, Tuluzie i Bordeaux.