„Wróg prawdopodobnie użył pocisków manewrujących wystrzeliwanych z powietrza, pocisków balistycznych
KN-23/KN-24/Iskander-M oraz dronów Shahed/Geran/Gerbera/Parodia. Alarm powietrzny
w stolicy został ogłoszony o godz. 6.30 (godz. 5.30
w Polsce) z powodu zagrożenia ze wschodu. W tym czasie pociski manewrujące zmierzały już w kierunku obwodu kijowskiego” – zaznaczył Popko.
„W wyniku bitwy powietrznej siły obronne zniszczyły kilka pocisków manewrujących, kilka pocisków balistycznych
i do kilkunastu dronów wroga […]. Obecnie nie ma informacji o zniszczeniach lub ofiarach w Kijowie” – dodał.
Szef władz obwodu kijowskiego Rusłan Krawczenko poinformował, że w jednej z miejscowości w obwodzie kijowskim ranny został mężczyzna uderzony odłamkiem jednego z zestrzelonych celów; jego stan określono jako dobry.
„W miejscu wybuchu wraku zapalił się magazyn.
Pożar opanowano” – przekazał.
W Kijowie nadal obowiązuje alarm lotniczy ze względu
na zagrożenie atakami dronów i pocisków manewrujących. Wielu mieszkańców ukrywa się w metrze, aby przeczekać zagrożenie.