logo

Wlk. Brytania/ premier: Terroryzm się zmienił

Wtorek, 21 stycznia 2025 (19:30)
Aktualizacja: Wtorek, 21 stycznia 2025 (20:35)

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer oświadczył we wtorek na konferencji prasowej w Londynie, że jego kraj stoi w obliczu zagrożenia nowym typem terroryzmu. Zbrodnie popełniane są w formie ekstremalnej przemocy przez samotnych sprawców; terroryzm się zmienił – podkreślił.

„W przeszłości głównym zagrożeniem były dobrze zorganizowane grupy, powodowane jasnymi politycznymi intencjami, jak Al-Kaida – powiedział premier.

„To zagrożenie nie ustało, ale obok niego mamy do czynienia z aktami ekstremalnej przemocy, popełnianymi przez samotników, niedostosowanych młodych mężczyzn, którzy z zacisza swoich pokoi mają dostęp do wszelkiego typu materiałów w internecie. Rozpaczliwie marzą o sławie, czasem są zainspirowani przez tradycyjne ugrupowania terrorystyczne, ale – jak się wydaje – trawi ich obsesja przemocy dla samej przemocy” – oświadczył Starmer.

Premier uczestniczył w konferencji prasowej, której tematem były konsekwencje morderstwa popełnionego latem ub. r. przez nastolatka na trzech kilkuletnich dziewczynkach uczestniczących w zajęciach tanecznych
w Southport. Sprawca ranił również ośmioro dzieci i dwie osoby dorosłe.

Starmer stwierdził, że choć atak z Southport nie mógłby być zakwalifikowany – zgodnie z tradycyjnymi definicjami – jako akt terroru, to jednocześnie ekstremalna przemoc jest „oczywistym aktem terroryzmu”, i zapowiedział wprowadzenie do brytyjskiego prawa zmian.

Zdaniem premiera morderstwo to powinno spowodować „fundamentalną zmianę” w metodach, jakich państwo używa do ochrony swoich obywateli. Starmer zapowiedział publiczne dochodzenie (ang. public inquiry), którego celem byłoby ustalenie, dlaczego władzom nie udało się powstrzymać sprawcy przed lipcowym atakiem.

„Potrzebujemy dochodzenia, ponieważ mamy do czynienia z nową grupą, innym zagrożeniem, ze zindywidualizowaną ekstremalną przemocą, i musimy mieć prawa i ramy, aby sobie z tym radzić – stwierdził, zapewniając, że rząd nie będzie czekał do finału dochodzenia z zapoczątkowaniem zmian.

Napastnik, który w trakcie popełniania zbrodni nie był pełnoletni, niespodziewanie przyznał się do winy w poniedziałek, pierwszego dnia procesu. Tym samym władze mogą obecnie ujawniać informacje, które wcześniej były utajniane przed opinią publiczną, aby nie zaburzyć procesu karnego – wyjaśniła agencja AP.

APW, PAP