Inicjatywa Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi
w Potrzebie realizowana od 2015 roku pozwoliła wykształcić do tej pory 16 doktorów. Łącznie studia teologiczne na UKSW podjęło w tym czasie ponad
40 studentów. „Początki były trudne. Pierwszych pięciu księży przybyło z Nigerii z Abudży” – mówi ks. prof. Waldemar Cisło, który kieruje polską sekcją PKwP
i realizuje projekt Uniwersyteckiego Centrum Badań Wolności Religijnej.
Wykładowca UKSW zauważa, że „Polska pomaga mądrze, bo kształci kadry, które potem będą kształcić tysiące”. „Jeden ambasador będzie kształcił następnie pokolenia księży w Afryce” – dodaje.
Inicjatywa podjęta w Polsce spotkała się z uznaniem afrykańskich biskupów. Ksiądz bp George Nkuo z diecezji Kumbo w Kamerunie, który przysłuchiwał się obronie doktoratów swoich podopiecznych, mówi PKwP, że „po powrocie do Kościoła w Kamerunie czeka ich ważna misja do spełnienia”. „Zostali uformowani, aby formować księży. Otrzymali doskonałą formację, nie tylko pod względem naukowym, ale też duchowym. Doświadczyli wielkiej wiary we wspólnocie w Polsce” – podkreśla.
Ksiądz biskup diecezji Kumbo wyjaśnia, że po powrocie do Kamerunu księża wykształceni na UKSW będą towarzyszyć innym kapłanom i seminarzystom, aby Kościół mógł wzrastać coraz bardziej. „Jestem głęboko wdzięczny Kościołowi w Polsce i na świecie za wielką pomoc udzieloną nam w formacji świeckich i księży” – zaznacza
ks. bp Nkuo.
List skierowany do Polaków oraz Ministerstwa Edukacji
i Nauki, wspierającego kształcenie księży z Afryki, przesłał ks. abp Ignatius Kaigama z Abudży w Nigerii. Napisał, że program zainicjowany przez ks. prof. Cisło „jest niezwykle ważny dla przyszłości krajów afrykańskich i ich mieszkańców, którzy nieustannie doświadczają wielu trudności, skutków działań wojennych i aktów terroru”.
W Nigerii każdego roku giną tysiące chrześcijan. Są oni prześladowani na ogromną skalę. Ksiądz abp Kaigama wskazał, że w trudnych okolicznościach wsparcie z Polski „umożliwia kształcenie kadry na bardzo dobrym poziomie”. „Po powrocie do ojczyzny księża wykorzystują zdobytą wiedzę dla rozwoju tysięcy ludzi w Afryce” – dodał. Według arcybiskupa Abudży stają się również „najlepszymi ambasadorami Polski”.