Napastnicy ukradli nowe auto, telefon komórkowy i inne wartościowe przedmioty osobiste. Natomiast skutego kajdankami biskupa zostawili leżącego na poboczu drogi. Na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń fizycznych.
Ataki na przedstawicieli Kościoła powtarzają się w Meksyku co pewien czas. Według Catholic Media Center, które dokumentuje przemoc, Meksyk jest najbardziej niebezpiecznym krajem na świecie dla duchowieństwa.
Od 2018 roku, za kadencji prezydenta Andrésa Manuela Lópeza Obradora, zamordowano dziewięciu duchownych.
W kraju szaleje wojna narkotykowa, w której w ciągu ostatnich sześciu lat zginęło ponad 170 tys. osób.