logo
logo
zdjęcie

Zdjęcie: MAURIZIO BRAMBATTI / PAP/EPA

Po stronie światła

Piątek, 13 grudnia 2024 (18:28)

Kto staje po stronie światła, wystawia się na ryzyko męczeństwa – napisał Papież w liście do mieszkańców Syrakuz.

Do tego sycylijskiego miasta przybywają dziś relikwie
św. Łucji. Jest to jedna z najbardziej czczonych wczesnochrześcijańskich męczennic, która poniosła śmierć w III w. właśnie w Syrakuzach. Jej ciało od 800 lat spoczywa jednak w Wenecji. Papież podkreślił, że ta wyjątkowa peregrynacja jest okazją, by opowiedzieć się po stronie światła i uczyć młodych posłuszeństwa sumieniu.

Święta Łucja od samego początku była otaczana wielkim kultem. Jest również wspominana w Kanonie Rzymskim. Sycylijczycy ukryli jej ciało podczas arabskiej inwazji.
W XI w. trafiło ono do Konstantynopola, a w 1204 r. zostało złupione przez Wenecjan. Franciszek przyznał, że tymczasowy powrót relikwii św. Łucji do jej rodzinnego miasta to świadectwo komunii między dwoma Kościołami partykularnymi: Syrakuz i Wenecji.

Łzy Maryi w Syrakuzach

Papież zauważył, że męczeństwo św. Łucji uczy nas płaczu, współczucia i czułości. Przypomniał, że cnoty te zostały też potwierdzone przez łzy Matki Bożej w Syrakuzach. Nawiązał tym samym do istniejącego w tym mieście sanktuarium, w którym czczony jest wizerunek Maryi,
po którym w 1953 r. spływały łzy.

Ryzyko męczeństwa

Przypominając świadectwo św. Łucji, Ojciec Święty zaznaczył, że również i my wystawiamy się na ryzyko męczeństwa, jeśli stajemy po stronie światła. „Być może nie dotknie nas ręka prześladowców, ale jeśli wybierzemy, po której stronie się opowiedzieć, nasze życie nie będzie już całkiem spokojne” – napisał Franciszek. Dodał zarazem, że spokój przypomina niekiedy pokój cmentarny. „Nieobecni, jakbyśmy byli już nie żyli, a jeśli obecni, to niczym groby, piękne z zewnątrz, ale puste w środku”
– zwrócił uwagę Papież.

Stanąć po stronie światła

Ojciec Święty podkreślił, że ci, którzy gromadzą się wokół sycylijskiej męczennicy, widzą objawiające się życie i stają po stronie światła. Oznacza to zarazem, że mają być ludźmi jasnymi, przejrzystymi i szczerymi, komunikującymi się w sposób otwarty, klarowny i pełen szacunku, zrywającymi z dwuznacznością i kryminalnymi układami.

Uczyć młodych posłuszeństwa sumieniu

Odwołując się do przykładu św. Łucji, Franciszek zaapelował też o właściwe wychowanie dzieci i młodych, aby słuchali serca, umieli rozpoznawać świadków, pielęgnować zmysł krytyczny i byli posłuszni swemu sumieniu. 

JG, KAI

NaszDziennik.pl