Ks. bp Aguiar: Chcemy się odwdzięczyć za serdeczne przyjęcie
Młodzi otrzymają w Portugalii ciepłe przyjęcie, ponieważ gościnność jest w naszym DNA – w wywiadzie dla „Avvenire” mówił ks. bp Américo Aguiar, przewodniczący fundacji organizującej Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie.
Dodał, że Portugalczycy chcą także się odwdzięczyć za serdeczne przyjęcie, z jakim się spotkali w Panamie, Polsce, Brazylii czy Hiszpanii.
– Obecnie trwają dwa procesy związane ze zbliżającym się wydarzeniem. Kończy się peregrynacja po Portugalii krzyża ŚDM i ikony Salus Populi Romani, trwają też końcowe prace w obszarze logistycznym. Zarejestrowało się już 600 tysięcy osób. Współpracujemy z władzami i robimy wszystko, by dać młodym pielgrzymom pozytywne doświadczenie spotkania z rówieśnikami i Bogiem, co pomoże im spełnić ich życie – mówił ks. bp Aguiar.
Wskazuje, że Portugalia jest kulturowo powiązana z niektórymi państwami afrykańskimi, amerykańskimi i azjatyckimi. Dlatego też szczególnym pragnieniem organizatorów jest, by mogli przybyć młodzi z tych krajów. Dla nich utworzono program wsparcia pod nazwą „Siostrzane Kościoły”. Drugą szczególną grupą będą młodzi z krajów ogarniętych wojną. Dla nich Światowe Dni Młodzieży będą okazją, by zademonstrować sprzeciw wobec wojny i dać świadectwo, że pokój jest możliwy.
Hierarcha podkreśla również wdzięczność Portugalczyków za hasło tegorocznej edycji: „Maryja wstała i poszła z pośpiechem”. Matka Boża jest im bowiem bardzo bliska, także ze względu na objawienia w Fatimie. Jest ona znakiem wychodzącego Kościoła, który wstaje, by nieść Chrystusa aż po peryferie geograficzne i egzystencjalne – zaznaczył ks. bp Aguiar.
AB, KAI