Dogmat Ojciec Święty Pius IX zamieścił w bulli „Ineffabilis Deus”. Oto jego treść:
„Powagą Pana naszego Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz naszą ogłaszamy, orzekamy i określamy, że nauka, która utrzymuje, iż Najświętsza Maryja Panna od pierwszej chwili swego poczęcia, na podstawie szczególnej łaski i przywileju Wszechmogącego Boga, mocą przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego – została zachowana, nietknięta od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego, jest prawdą przez Boga objawioną i dlatego wszyscy wierni powinni w nią wytrwale i bez wahania wierzyć”.
Cała święta
Przekonanie, że Maryja jest „cała święta”, towarzyszyło Kościołowi od początku jego istnienia. Zanim ukształtowała się doktryna Kościoła o Niepokalanym Poczęciu Maryi, wiele wieków przedtem istniała wiara zwykłego ludu w świętość i niepokalaność Matki Jezusa. Jednak ogłoszenie, wyrażającej treść tego przywileju, prawdy o Niepokalanym Poczęciu opóźniała myśl teologów, w tym pewne zastrzeżenia św. Tomasza z Akwinu (1224-1274), który co prawda przyjmował, że Maryja została oczyszczona z grzechu przed swoim narodzeniem, aczkolwiek uznawał, że nie mogło to nastąpić w chwili poczęcia. Doktor Anielski twierdził, że Maryja, w przeciwieństwie do Jezusa, musiała zostać uświęcona, gdyż tylko Jezus był święty od początku. Nie dziwi więc, że zarówno św. Tomasz, jak i św. Albert Wielki, a nawet św. Bonawentura pytali: „Jak pogodzić prawdę wiary, że Maryja – jak i my wszyscy – została odkupiona przez Jezusa Chrystusa, w którym jedynie jest zbawienie?”.
Prawda o Niepokalanej bliska była natomiast tradycji franciszkańskiej, na którą wydatnie wpłynęła myśl wielkiego teologa średniowiecza, bł. Jana Dunsa Szkota (1266-1308), zwanego także doktorem maryjnym. Błogosławiony Jan Duns Szkot rozważał przywilej maryjny nie jako rzeczywistość lub prawdę oderwaną (samą w sobie), lecz jako następstwo głównej tezy chrystologicznej, która pozwala głosić: „W prymacie Chrystusa jest zawarte także uprzedzające odkupienie Maryi Dziewicy”.
Wypada nadmienić, że – mimo wspomnianych wątpliwości teologicznych – święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (już w 1263 roku) zaprowadził św. Bonawentura, a uznawała je – choć nieoficjalnie – także Kuria Rzymska. Z grona wytrwałych apostołów Niepokalanego Poczęcia należy przywołać Dionizego Kartuza i Bernardyna ze Sieny, których wspierał Papież Sykstus IV. Przychylając się do prośby hiszpańskiego monarchy Filipa IV, 8 grudnia 1661 r. Papież Aleksander VI przedstawił syntezę kultu Niepokalanego Poczęcia w bulli apostolskiej „Solicitudo omnium ecclesiarum”. Wielkich apostołów Niepokalanej miała także nasza Ojczyzna, o czym świadczy fakt, że biskup Paweł Włodkowic, rektor Akademii Krakowskiej, podczas Soboru w Konstancji (1414-1418) wnosił, aby ogłosić dogmat o Niepokalanym Poczęciu. Następnie, na początku XVI wieku, Prymas Jan Łaski i biskupi polscy, nie czekając na dogmatyczne orzeczenie Papieża, zaprowadzili w Polsce święto Niepokalanego Poczęcia wraz z oktawą.
Warto wreszcie odnotować, że wymowny znak Niepokalanej Dziewicy Maryi wspaniale odczytał św. Wincenty Pallotti, który już w wieku 21 lat życia – niemal 40 lat przed ogłoszeniem dogmatu – złożył ślub wiary w Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny. Wierność temu ślubowi towarzyszyła św. Wincentemu Pallottiemu zwłaszcza w chwili podjęcia decyzji o założeniu dzieła Apostolstwa Katolickiego, co miało miejsce 9 stycznia 1835 r., podczas dziękczynienia po Mszy Świętej. Nie jest dziełem przypadku, że pełna nazwa nowo powstałego dzieła, znanego dzisiaj także w Polsce jako rodzina pallotyńska, skupiająca ludzi świeckich, duchownych i osoby konsekrowane, zwłaszcza siostry zakonne, brzmi: „Pobożne Zjednoczenie, które nosi nazwę Apostolstwa Katolickiego pod opieką Królowej Apostołów Najświętszej Maryi Niepokalanej”.
Łaska i przywilej
Interpretując dogmat Niepokalanego Poczęcia, święty Jan Paweł II stwierdził, że wyraża on „istotną treść wiary. Zachowanie od grzechu pierworodnego, jakim cieszy się Maryja przez szczególną łaskę i przywilej Wszechmogącego Boga, jest darmowym Bożym przywilejem, który otrzymała Maryja od początku swego życia”. Papież Polak myślał tu o niezwykłej inicjatywie Boga, gdyż spełnił On w ten sposób proroctwo Izajasza o młodej kobiecie, która pocznie i porodzi „Boga z nami” (Emmanuela). Mając wyjątkowe wyczucie liturgii i wielkiej Tradycji Kościoła, Niepokalane Poczęcie Maryi św. Jan Paweł II łączył z Adwentem, przypominając, że pierwszym aktem tego Adwentu, czyli pierwszym krokiem przyjścia Boga do ludzi, było już stworzenie świata, od którego trwa odwieczny Adwent, czyli nieustanne przychodzenie Boga do człowieka w odwiecznie zrodzonym Synu. Niepokalana Maryja zajmuje tu szczególne miejsce jako wybrana na Matkę Chrystusa.
Przeżywając adwentowe oczekiwanie z Niepokalaną na Zbawiciela, włączamy się więc w oczekiwanie całej ludzkości na urzeczywistniające się przyjście Chrystusa w chwale. Wierzymy, że Niepokalana Maryja jest obecna z tymi wszystkimi, którzy potrzebują odkupienia, zaś w tajemnicy Chrystusa wyjaśnia się przede wszystkim Jej własna tajemnica Dziewicy i Matki. Toteż święty Jan Paweł II w Niepokalanym Poczęciu widzi również przeznaczenie człowieka i świata. Jest to zgodne ze słowami św. Pawła Apostoła o tajemnicy odwiecznych przeznaczeń względem człowieka, jakie ma dla niego Ojciec w umiłowanym Synu. Bez wątpienia Niepokalane Poczęcie rzuca nadprzyrodzone światło na ludzkie życie i budzi nadzieję spełnienia Bożych przeznaczeń. Zgodnie z objawieniami w Lourdes, pogłębionymi przez mariologię św. Maksymiliana Marii Kolbego, Niepokalane Poczęcie to imię Maryi, które nadał Jej sam Bóg przed wszystkimi wiekami, wybierając Ją i przeznaczając na Matkę swego Syna. Święty Jan Paweł II podkreślał, że imię to jest głębsze i ważniejsze od tego, które Matka Syna Bożego otrzymała od rodziców.
Zgodnie z powyższą myślą, słusznie nazywa się przeznaczenie czy raczej odwieczne wybranie Maryi kluczowym wydarzeniem w zbawczym planie Boga wobec ludzi. Chodzi o to, że Niepokalana nosi w sobie majestat łaski, który przewyższa wszelkie stworzenia widzialne i niewidzialne: ludzi i aniołów. Jako ogarnięta tak niezwykłą łaską Maryja jest jednocześnie obdarzona niezmierną wielkością i pięknem i pozostaje w ten sposób wobec Boga, a także wobec całej ludzkości, jakby niezmiennym znakiem tego Bożego wybrania. Podziw wzbudza zwłaszcza plan miłosiernej miłości Boga wobec całego stworzenia, który się wypełnił w wyborze Maryi na Matkę Odkupiciela.
Maryja od pierwszej chwili swego poczęcia jest najściślej związana z osobą i zbawczym posłannictwem Syna Bożego, w którym tajemnica Niepokalanego Poczęcia Maryi znajduje swoje nieodparte wyjaśnienie. Można tu odwołać się do obdarowania Maryi pełnią łaski, które pozwala nam wszystkim podczas ziemskiego pielgrzymowania iść za Niepokalaną drogą nadzwyczajnej świętości i doskonałego zjednoczenia z Ojcem przez Chrystusa w Duchu Świętym.