Ogólnopolskie Stowarzyszenie Internowanych i Represjonowanych z siedzibą w Siedlcach skierowało apel do szefów Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusza Błaszczaka i Joachima Brudzińskiego.
„Zarząd Stowarzyszenia zwraca się z wnioskiem o pozbawienie wszelkich przywilejów, w tym emerytalno-rentowych, wszystkich osób w polskich mundurach żołnierza polskiego i policji państwowej, którzy sprzeniewierzyli się polskiej racji stanu, a także skazanych prawomocnymi wyrokami sądowymi za zbrodnie przeciwko ludzkości” – argumentują Janusz Olewiński, przewodniczący, i Ryszard Piekart, sekretarz Stowarzyszenia.
Podkreślają oni, że nie można poprzestać na pozbawieniu funkcjonariuszy komunistycznych tylko części honorów i uprawnień, gdyż nie jest to wychowawcze. „Nie jest moralnie uzasadnione ani wychowawcze wypłacanie przestępcom tych świadczeń przez Państwo Polskie za to, że przez lata ’pracowali’ jako najwyższej kategorii przestępcy i zdrajcy. Z tytułu szkodliwej, złej, niemoralnej i przestępczej działalności nie mogą z opieki Państwa Polskiego korzystać także ich rodziny” – podkreśla Stowarzyszenie.
– Występujemy do ministrów MSWiA i MON o pozbawienie nie tylko stopni. A co z emeryturami dla nich i dla ich rodzin? Nie mówi się o tym – wskazuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Janusz Olewiński. Argumentuje, że ktoś uznany za przestępcę nie powinien otrzymywać pieniędzy za swoje przestępcze działania. – Jeżeli jest to uznane za przestępstwo, że są przestępcami, degraduje się ich do najniższego szczebla, to przestępca pospolity może powiedzieć, że ja jestem dyskryminowany, ja też pracowałem jako przestępca – mówi przewodniczący OSIiR.
Drogi Czytelniku,
cały artykuł jest dostępny w wersji elektronicznej „Naszego Dziennika”.
Zapraszamy do zakupu w sklepie elektronicznym