logo
logo

Pod patronatem „Naszego Dziennika”

W krzyżu jest zwycięstwo

Wtorek, 11 czerwca 2024 (09:32)

Aktualizacja: Wtorek, 11 czerwca 2024 (09:35)

Cztery dekady temu stanęli w obronie krzyża i zwyciężyli. Dziś są wzorem dla nas, jak walczyć o najwyższe wartości. Mszy Świętej rocznicowej przewodniczył ks. bp Kazimierz Gurda, ordynariusz siedlecki. Zapraszamy do wysłuchania homilii.

 

Miętne to niewielka miejscowość niedaleko Garwolina. To tu 40 lat temu młodzież Zespołu Szkół Rolniczych nie pozwoliła, aby komunistyczna władza, narzucając bezbożną ideologię, zdjęła w ich szkole krzyże. W piątek odbyły się uroczystości upamiętniające obronę naszych wartości. Dla świadków tamtych wydarzeń – jak wielu z nich podkreśla – była to ważna cezura w życiu. – To wtedy hartował się mój kręgosłup moralny. Tamte wydarzenia ukierunkowały moje życie i oparły na wartościach – zaznacza w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Grzegorz Cygan, w 1983 roku uczeń czwartej klasy mechanizacji rolnictwa. Stwierdza, że dla nich było wówczas czymś naturalnym, że musieli stanąć w obronie poniewieranych przez komunistów najwyższych wartości, które wynieśli z domów.

W 1983 roku dyrektor szkoły, wykonując polecenia komunistycznych zwierzchników, nakazał zdjęcie krzyża w Zespole Szkół Rolniczych. Dziś prezydent Warszawy nakazuje zdjęcie krzyży ze stołecznych urzędów. – To wszystko dzieje się w wolnej Polsce! To jest dla nas zniewaga. To jest pogarda dla Narodu – nie kryje oburzenia nasz rozmówca, przekonując, że walka o krzyż się nie zakończyła.

Do Miętnego przybyło ponad 1200 uczniów ze szkół ponadpodstawowych z diecezji siedleckiej. Rocznicowe uroczystości rozpoczęła Droga krzyżowa. Młodzi nieśli kopię krzyża, który stanął dwadzieścia lat temu na terenie szkoły jako znak i pamiątka walki o prawo do obecności symbolu chrześcijaństwa w przestrzeni publicznej. Widnieje na nim łaciński napis In hoc signo vinces (Pod tym znakiem zwyciężysz).

Podczas sprawowanej Mszy Świętej ks. bp Kazimierz Gurda, ordynariusz siedlecki, w homilii akcentował, że „krzyż Jezusa, będąc znakiem zwycięstwa nad złem i śmiercią, jest także znakiem miłości Boga do nas, do każdego człowieka”. Przypomniał bohaterów pamiętnych wydarzeń. – Pomimo zastraszania, pomimo akcji milicji i oddziałów ZOMO wierząca młodzież nie zrezygnowała ze swych żądań. Upominała się o swe prawa. Jesteśmy dzisiaj, po 40 latach od tamtych wydarzeń, wdzięczni wam, drodzy uczestnicy obrony krzyża, za wasze świadectwo trwania przy nim – powiedział ksiądz biskup. Wskazał, że ten, kto chce zniszczyć człowieka, dąży do usunięcia krzyża Chrystusa. – Potrzeba nam dzisiaj wspólnego wysiłku, aby nie pozwolić sobie odebrać Chrystusa – zaznaczył.

Nasz znak

Z bohaterami sprzed czterech dekad osobiście spotkał się prezydent Andrzej Duda, który objął patronatem rocznicowe uroczystości. – Krzyż był z nami, jest z nami. Wyznacza naszą rzeczywistość i nasze miejsce na mapie świata i w dziejach ludzkości. Bo tak naprawdę dzieje Rzeczypospolitej od krzyża się zaczęły. Od 966 roku liczymy czas, kiedy nasze państwo – Rzeczpospolita – istnieje. To moment, w którym przyjęliśmy krzyż – mówił prezydent. Podkreślił, że krzyż zawsze nam towarzyszył i zawsze mieliśmy go ze sobą w najtrudniejszych momentach. – Z całego serca dziękuję za jego obronę wtedy. Ale dziękuję państwu za jego obronę także i teraz. O, jakże to paradoksalne, że po 35 latach wolności – od wielkiego zwycięstwa roku 1989 i potem – dzisiaj trzeba znowu myśleć o obronie krzyża. O, jakże to paradoksalne. Ale trzeba. Ale trzeba bardzo. Bo on nam jest bardzo potrzebny także po to, żeby dawać światło, i także po to, żeby dawać przykład, bo jesteśmy już jednymi z niewielu, którzy ten krzyż mają i noszą powszechnie – kontynuował prezydent Andrzej Duda. Zaznaczył, że w Unii Europejskiej „wielu zupełnie o krzyżu zapomniało i wielu go dzisiaj lekceważy”. – Jeszcze raz dziękuję. I proszę, żebyście zawsze stawali w obronie krzyża, bo on jest częścią naszej tożsamości, czy się to komuś podoba, czy nie. Na nim wyrośliśmy. I od samego początku, odkąd właściwie istniejemy jako naród, jako społeczeństwo i jako państwo, wszędzie znajdowane są krzyże – przy pochowanych żołnierzach, przy pochowanych rycerzach, na zbrojach rycerzy, na sztandarach, wszędzie. Nie darmo wieszcz pisał: „Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem Polska jest Polską, a Polak Polakiem” – zauważył prezydent.

Brońmy wartości

Rocznicowe uroczystości zakończyło wydarzenie artystyczne. Po Apelu Jasnogórskim na placu przyszkolnym zamienionym w amfiteatr odbyła się premiera widowiska „Nauka o miłości, odwadze i Krzyżu”. Powstało ono specjalnie na obchody 40-lecia obrony krzyża w Miętnem. Przed rozpoczęciem widowiska głos zabrał poseł Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa, doradca prezydenta Andrzeja Dudy. Zwrócił uwagę na haniebne czyny przedstawicieli „koalicji 13 grudnia” wyrzucających krzyże z urzędów. Zapewnił, że rolnicy w Polsce i Europie widzą, że establishment unijny walczy z chrześcijaństwem, które jest podstawą naszej cywilizacji. – Rolnicy strajkują nie tylko ze względów ekonomicznych, ale również w obronie wartości, które chcą nam odebrać – przekonywał. Wyraził nadzieję, że w obecnych trudnych czasach walki z chrześcijaństwem „będziemy potrafili się zachować tak jak młodzież i ich nauczyciele w Miętnem”.

Andrzej Kulesza Miętne

Nasz Dziennik