Blisko 50 tys. osób z całego świata podpisało się drogą internetową pod Skargą Obywatelską przesyłaną do ministra administracji i cyfryzacji w sprawie Telewizji Trwam. Ta katolicka telewizja mimo otrzymania miejsca na cyfrowym multipleksie nie może nadawać, ponieważ jej miejsce zajmuje Telewizja Polska.
– Przyznanie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji koncesji dla Telewizji Trwam na nadawanie na MUX-1 nie zakończyło naszej ponaddwuletniej walki o obecność tej katolickiej stacji na tym rynku. Ta batalia trwa i nie możemy ustąpić. Mamy zagwarantowane w Konstytucji i ustawach prawa, które w sposób szczególny powinny ich przestrzegać. Tymczasem koncesja jest w dalszym ciągu bezprawnie blokowana – powiedziała w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl poseł Elżbieta Kruk (PiS), była przewodnicząca Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w latach 2006-2007.
Nasza rozmówczyni zwróciła uwagę, że „Telewizja Publiczna nie opuściła częstotliwości, choć ustawa cyfryzacyjna ją do tego zobowiązuje”. – Skandalem jest także decyzja rezerwacyjna Urzędu Komunikacji Elektronicznej, która także jest niezgodna z tą ustawą. W decyzji tej powinny być zawarte dwie opcje. W pierwszym rzędzie TVP powinna opuścić MUX-1 po tym, jaki trzeci multipleks osiągnie zasięg ponad 95 proc. ludności państwa. Kolejny raz widzimy, jak organy państwa nie liczą się ani z obywatelami, ani z instytucjami, ani z prawem. Chodzi o naliczenie i zobowiązanie do zapłaty opłaty koncesyjnej za coś, czego się realnie nie posiada – wyjaśniła poseł Kruk.
Była szefowa Krajowej Rady wskazała, iż „zatrważający jest brak reakcji odpowiednich organów na tę bezprawną sytuację, z którą w tym przypadku mamy do czynienia”. – Organy państwa nie przestrzegają prawa i nikt – włącznie z KRRiT – nie reaguje. Przypomnę, Krajowa Rada obok Najwyższej Izby Kontroli i Rzecznika Praw Obywatelskich ma w Konstytucji wpisaną funkcje kontrolną – dodała.
Poseł Elżbieta Kruk zachęca też do podpisywania się pod Skargą Obywatelską. – Przez chwilę wydawało się, że ta walka o dostęp do Telewizji Trwam została przez nas wygrana. Jednak nie uzyskaliśmy tego prawa, które nam się należy. KRRiT powinna służyć społeczeństwu i tak regulować rynek, aby realizować interesy widzów. Tego nie ma. W związku z tym w dalszym ciągu musimy w Polsce walczyć o swoje prawa i zadawać pytania: jeśli nie możemy realizować swoich obywatelskich praw, jeśli organy państwa łamią obowiązujące prawo, to czy w dalszym ciągu żyjemy w wolnym kraju? Skarga Obywatelska jest głosem społeczeństwa, które udowodniło, że potrafi i chce walczyć o to, co jemu się należy – podkreśliła.
Możliwe jest także przesyłanie Skargi Obywatelskiej drogą pocztową. Specjalnie przygotowany formularz drukowany jest codziennie w wydaniu papierowym „Naszego Dziennika”.
Każdy, komu nie jest obojętna dyskryminacja katolików w Polsce, może także internetowo podpisać się pod skargą tutaj.