Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas odbywającej się w Berlinie Konferencji Ambasadorów zwrócił się do Niemców o solidarność i przejęcie wiodącej roli w Europie.
- Niemcy są najsilniejszą gospodarką i w czasach kryzysu ich rola, jako płatnika netto, ale również największego beneficjenta wspólnego rynku, nakłada na nie największą odpowiedzialność za rozwiązanie kryzysu – powiedział szef polskiej dyplomacji, którego cytuje portal Deutsche Welle.
Sikorski oprócz widocznego opowiadania się za niemiecką dominacją nie tylko w UE ale w całej Europie, poparł także niemiecki pomysł dyskusji o nowym projekcie konstytucji europejskiej.
Sikorki zaznaczył jednak, że priorytetem w obecnej sytuacji powinna być walka z kryzysem. Zaapelował do Niemców o solidarność z Europą.
Polski minister spraw zagranicznych, o którym portal Deutsche Welle pisze Radek, stwierdził podczas dyskusji panelowej w niemieckim MSZ, iż przyłącza się do niemieckich propozycji otwarcia debaty na temat ożywienia projektu konstytucji europejskiej, ale przestrzegł przed pośpiechem.
- Obecny kryzys może być dobrym punktem wyjścia do dyskusji o konstytucji Unii Europejskiej, ale najpierw trzeba rozwiązać kryzys, aby powstał klimat i społeczne poparcie dla europejskiej integracji - powiedział. Portal zauważa, że Sikorski daje za przykład Polskę, która w ostatnich 20 latach przeszła transformację ustrojową, a z której powinny skorzystać kraje takie jak np. Grecja, wymagające pilnych reform.
W swoim przemówieniu Radosław Sikorski zaproponował też połączenie urzędu prezydenta Komisji Europejskiej z instytucją prezydenta Rady Europejskiej i nadanie mu kompetencji szefa grupy Euro.
Konferencja Ambasadorów w Berlinie potrwa do czwartku.