W jedności z Narodowym Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu trwamy na nowennie do św. Józefa i wynagradzamy zniewagi, jakich w naszej Ojczyźnie doznaje św. Jan Paweł II.
W piątek w Kaliszu przed cudownym wizerunkiem Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny rozpoczęliśmy dziewięciodniową nowennę. Dzięki drukowanym codziennie w „Naszym Dzienniku” treściom rozważań możemy się wszyscy jednoczyć z sanktuarium.
– Święty Józef jest określony w litanii do niego skierowanej jako „pogromca złych duchów”. W ostatnim czasie zyskuje popularność Jego wizerunek, na którym przedstawiony jest wraz z Dzieciątkiem Jezus, gdy przebija włócznią znajdującego się u Jego stóp węża – demona. To jest bardzo aktualne przedstawienie na te czasy, gdy atakuje się świętość i fałszywie oskarża św. Jana Pawła II – mówi „Naszemu Dziennikowi” ks. prałat dr Jacek Plota, kustosz Narodowego Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu. – Ten wielki Polak był czcicielem św. Józefa i nosił jako drugie jego imię: Karol Józef Wojtyła. Gdy przybył do Kalisza, do św. Józefa, 4 czerwca 1997 roku, zawierzył Mu rodziny i obronę poczętego życia. On za życia bronił odważnie rodzin, dziś te rodziny i młodzi ludzie, zarówno świeccy, jak i kapłani, powinni stanąć w jego obronie – zauważa.
W obronie św. Jana Pawła II
Kustosz zaznacza też, że intencję obrony dobrego imienia i autorytetu św. Jana Pawła II dodajemy do naszej nowenny, którą odmawiamy przed uroczystością św. Józefa.
– Prosimy o siłę i wytrwałość dla tych, którzy upominają się o dobrą pamięć dla jego imienia, o nawrócenie i opamiętanie dla tych, którzy go atakują. Atak na Papieża Polaka jest atakiem na wartości. Stańmy mężnie w obronie św. Jana Pawła II, ponieważ broniąc go, stajemy po stronie Kościoła, wartości i wiary, a więc fundamentu, na jakim zbudowana jest tożsamość nas, Polaków – apeluje ks. prałat dr Jacek Plota.
Na pierwszy dzień nowenny do kaliskiego sanktuarium przyjechali także wierni spoza Kalisza.
– Święty Józef to wyjątkowa postać, która na kartach Pisma Świętego nie wypowiada żadnego słowa, a przez swoją postawę i świętość jest dla nas wzorem ojca i opiekuna rodzin. On ma moc pomóc nam pokonać problemy rodzinne, te osobiste w naszych domach, i te narodowe w rodzinie, jaką nazywamy Polska. Dziś, gdy w tej naszej rodzinie atakuje się kogoś tak wyjątkowego jak św. Jan Paweł II, to właśnie za jego przyczyną powinniśmy wynagradzać niebu za ten haniebny atak. Święty Józef to nasza siła – mówi Andrzej z parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Turku.
Triduum u św. Józefa
W piątek i w sobotę w Narodowym Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu gromadzili się także wierni na Triduum Różańcowym. U stóp Świętego Józefa modlili sie m.in. za Kościół Święty, o uświęcenie duchowieństwa, o nowe i święte powołania.
– Święty Józef to skuteczny orędownik, przez Jego wstawiennictwo zwyciężymy tych, którzy podejmują zmasowany atak mający podważyć znaczenie św. Jana Pawła II dla Polaków kochających Kościół i Boga. Jest to atak na to, co dla naszego Narodu jest bliskie i drogie, dlatego z mocą musimy wołać: ręce precz od świętości – zauważa w rozmowie z nami Urszula Strynowicz.
Podczas wieczornej Mszy św. przed cudownym wizerunkiem św. Józefa ks. dr Radosław Szucki z diecezji siedleckiej zaznaczył, że dokonujący się na naszych oczach zamach na św. Jana Pawła II to element przygotowywanego już długo wcześniej uderzenia w świętości i w Kościół. Wskazał, że nasza odpowiedź na te ataki i na nienawiść, jaka pojawiła się w Polsce, musi się dokonywać w chrześcijańskiej miłości.
– Potrzebna nam jest dziś ta szczególna łaska wynagrodzenia. Potrzebujemy tego, do czego zachęcał nas bł. ks. kard. Stefan Wyszyński: walczmy z nienawiścią – pouczał kaznodzieja. – To jest typowo diaboliczna rzecz: szatan nie umie kochać! – akcentował.
Zachęcił też, by obronę św. Jana Pawła II związać z obroną Kościoła poprzez wsparcie kapłanów posługujących w naszych parafiach. Podkreślił, że duchownych w odważnym działaniu i mężnym stanięciu po stronie prawdy umocni wsparcie wiernych, a ta współpraca zaowocuje potężną siłą, której nie złamią żadne ataki.
– Święty Józef nie opuści naszej rodziny chrześcijańskiej w potrzebie, której członkiem był tu, na ziemi, św. Jan Paweł II. Ten wielki i wspaniały Polak to czciciel Świętej Rodziny. Dziś za wstawiennictwem św. Józefa modlimy się o nawrócenie serc tych, którzy uderzają w Ojca Świętego, i o ustanie ataków. Jeśli do Niego będziemy się zwracać, da nam siłę do ich odparcia i umocni naszą wspólnotę. Jego pragnieniem jest jedność i zgoda w rodzinie chrześcijańskiej. Razem z Nim i my pragniemy je budować – mówią uczestnicy Triduum Różańcowego – Agnieszka i Marcin Skowrońscy z parafii św. Józefa w Kaliszu.