logo
logo
zdjęcie

Zdjęcie: Mateusz Marek/ Nasz Dziennik

Amazonia potrzebuje misjonarzy

Wtorek, 25 października 2016 (04:42)

– Amazonia pilnie potrzebuje misjonarzy. Ochrzczona ludność tubylcza upomina się o kapłanów, a my nie mamy kogo posłać – powiedział ks. kard. Cláudio Humes kierujący Siecią Kościelną Panamazonii (REPAM). 

Region ten, który obejmuje 9 krajów, przeżywa trudną sytuację, także gdy chodzi o wyzysk przez międzynarodowe koncerny zagrażające przyszłości rdzennej ludności.

– Amazonia stanowi ogromne wyzwanie dla Kościoła. Mam wręcz wrażenie, że kiedyś tamtejsza ludność była otoczona lepszą opieką duszpasterską niż obecnie – podkreśla kard. Hummes, wskazując, że bardzo trudno jest znaleźć księży gotowych opuścić duże miasta i żyć wśród rdzennej ludności.

Stwarza to wiele problemów, gdy chodzi o prowadzenie życia duszpasterskiego.

– Ludzie mówią mi: otrzymaliśmy Ewangelię dzięki misjonarzom, jesteśmy ochrzczeni i potrzebujemy obecności Kościoła, a także kapłanów sprawujących sakramenty, ja jednak nie mam kogo tam posłać – wskazuje brazylijski hierarcha i podkreśla, że o tym rosnącym problemie na bieżąco informowany jest Ojciec Święty.

Starania Kościoła w regionie Amazonii koncentrują się też na ochronie środowiska w myśl papieskiej encykliki „Laudato si’”. Jak bowiem podkreśla kard. Hummes, rabunkowa działalność wielkich koncernów zagraża przyszłości tych płuc świata, a zarazem jego rdzennych mieszkańców.

RP, Radio Watykańskie

NaszDziennik.pl