16 marca wprowadzono zakaz wjazdu do Polski dla cudzoziemców, a na osoby powracające do kraju nałożono obowiązek poddania się 14-dniowej kwarantannie. Zamknięto wszystkie placówki oświatowe. Już tego samego dnia pojawił się pierwszy komunikat w sprawie działań pomocowych podejmowanych przez polskie banki w związku z pandemią koronawirusa.
Jednym z jego wielu elementów było podniesienie maksymalnej kwoty płatności zbliżeniowych do kwoty 100 zł. Pozwala to na ograniczenie fizycznego kontaktu użytkownika karty (lub innego urządzenia) z terminalem płatniczym oraz skraca czas niezbędny na realizację transakcji, a tym samym przebywanie w przestrzeni handlowej. Szacuje się, że dzięki temu ponad 80 proc. transakcji płatniczych będzie wkrótce dokonywanych bezstykowo. Wprowadzenie tej jednej zmiany wymagało błyskawicznych uzgodnień zarówno pomiędzy licznymi podmiotami krajowymi, jak i na poziomie międzynarodowym.
Innym rezultatem pierwszego pakietu pomocowego było złożenie przez klientów banków tylko w ciągu pierwszych kilku dni ponad pół miliona wniosków o odroczenie spłaty rat kredytowych. Pozytywnie rozpatrzono prawie 90 proc. z nich. Skargi na procedurę i zakres propozycji banku złożyło mniej niż 0,5 proc. wnioskodawców.
Już w marcu banki rozpoczęły uruchamianie finansowania przedsiębiorców oraz jednostek samorządu terytorialnego przy wykorzystaniu ponad 120 mld zł preferencyjnych zabezpieczeń kredytowych ze środków krajowych i unijnych.
Wsparcie klientów z sektora Małych i Średnich Przedsiębiorstw ma miejsce z wykorzystaniem gwarancji de minimis COVID-19 Banku Gospodarstwa Krajowego. Jeszcze przed końcem marca 18 banków komercyjnych oraz zrzeszenia banków spółdzielczych (BPS i SGB) umożliwiły odnawianie, wydłużanie lub zaciąganie nowych kredytów z antykryzysowym zabezpieczeniem ich spłaty. Mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa (nieposiadające zaległości podatkowych i wobec ZUS na 1 lutego br.) mogą korzystać z bezprowizyjnego zabezpieczenia w wysokości do 80 proc. kwoty kredytu, o wydłużonym okresie zabezpieczenia do 39 miesięcy dla kredytów obrotowych. Dziewięć banków komercyjnych oraz banki spółdzielcze zrzeszone w obu grupach udzielają małym i średnim firmom kredytów do 99 miesięcy, objętych 80-procentowymi gwarancjami BGK i zabezpieczonych regwarancjami Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego.
Poszczególne banki podjęły na własną rękę także działania o charakterze społecznej odpowiedzialności biznesu. PKO BP wspólnie z laboratorium Warsaw Genomics współtworzy koalicję firm wspierających walkę z koronawirusem. Pekao S.A. wstrzymał, uzgodnione już wcześniej ze związkami zawodowymi, zwolnienia grupowe, które miały objąć do 1200 pracowników. Cały sektor zaangażował się m.in. w zakup testów i maseczek, w darowizny dla szpitali i innych placówek, w bezpłatnie udostępnienie pojazdów Głównemu Inspektoratowi Sanitarnemu, w akcje społeczne jak #zostanwdomu czy „Komputer dla Ucznia”, w działania pomocowe na rzecz seniorów i lokalnych społeczności.
A to tylko wybrane spośród wielu działań. Polskie instytucje finansowe wykazały się więc tym razem naprawdę szybką reakcją i wysokim poziomem samoorganizacji.