Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) wskazuje na wzrost popularności inwestycji w nieruchomości, szczególnie z przeznaczeniem na wynajem krótkoterminowy – apartamenty na wynajem (tzw. condohotele/aparthotele), domki kempingowe, czy nieruchomości oferowane jako atrakcyjne pod względem lokalizacji. Inwestycje te – jak przypomina Urząd – mogą przybierać różne formy i mogą wiązać się z różnymi tytułami właścicielskimi, m.in. z uzyskaniem statusu właściciela nieruchomości, współwłasności czy z nabyciem udziału w spółce będącej jej właścicielem.
– Należy jednak pamiętać, że każdorazowo inwestycje takie wiążą się z ryzykiem utraty zainwestowanych środków finansowych, którego inwestorzy powinni być świadomi. Zakup tego typu nieruchomości lub praw majątkowych z nimi związanych może mieć charakter inwestycyjny, jednak nie dochodzi do niego na rynku podlegającym nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego – podkreślił Urząd.
Oznacza to, że firmy realizujące projekty budowlane i oferujące lokowanie oszczędności w te projekty nie są zazwyczaj nadzorowane przez KNF. – Dotyczy to również przekazywanych przez nie informacji w formie m.in. ulotek, nadsyłanych e-maili czy reklam umieszczanych w mediach internetowych, w tym ich wiarygodności i rzetelności – dodał.
UKNF wskazał też na „znaczne ryzyko”, jakie powstaje w sytuacji, gdy inwestycja jest dopiero na wczesnym etapie planowania lub realizacji. „W takim przypadku nie można wykluczyć sytuacji, w której inwestycja budowlana nie zostanie dokończona ze względu na niewystarczające możliwości finansowe podmiotu realizującego projekt (np. upadłość dewelopera)” – czytamy w informacji.
Urząd radzi, aby przed podjęciem decyzji o nabyciu przeanalizować warunki zakupu, by móc ocenić „realność realizacji inwestycji, faktyczne prawdopodobieństwo wypracowywania przez nią zysku oraz możliwość wyjścia z inwestycji”.
Dodano, że inwestycje w nieruchomości mają zwykle charakter długoterminowy, „zatem decydując się na zakup, należy mieć na uwadze, że sytuacja na rynku nieruchomości jest zmienna i zależy od wielu czynników gospodarczych”. – Sprzyjająca w momencie zakupu koniunktura nie oznacza, że w przyszłości będzie ona równie korzystna – wskazano.