Jan Dziedziczak zaznaczył podczas konferencji, że 1/3 polskiej wspólnoty narodowej, która żyje poza granicami kraju, to „wielki kapitał społeczny naszej Ojczyzny, który należy wykorzystać, który jest badany, z którym Rzeczpospolita pracuje, z którym chce współpracować na partnerskich zasadach”. Dodał, że najwięcej rodaków jest w Stanach Zjednoczonych (około 10 mln), jednak liczne wspólnoty Polaków są także m.in. w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, we Francji, na Litwie, na Islandii, a także na Ukrainie.
Jan Dziedziczak przyznał, że „wielką zagadką” jest łączna liczba organizacji i instytucji polskich oraz polonijnych poza granicami kraju. Według niego GUS próbuje rozwikłać tę zagadkę poprzez pracę jego pracowników od prawie 10 lat.
– Stworzono wielkie dzieło, którego polska polityka polonijna nigdy wcześniej nie miała, nie znała. Prawie 9 tys. podmiotów w 115 krajach to imponujący kapitał, jakim dysponuje wspólnota narodowa Polaków na całym świecie poza granicami Rzeczypospolitej – podkreślił pełnomocnik rządu.
W ocenie prezesa GUS zaktualizowana i poszerzona baza danych o organizacjach polskich i polonijnych za granicą „nie ma odpowiednika wśród dostępnych zasobów informacyjnych w Polsce”. Jest więc, jego zdaniem, jedynym miejscem, gdzie można znaleźć informacje nt. obecności i aktywności Polonii i Polaków poza granicami kraju, ze szczególnym uwzględnieniem działalności o charakterze społecznym, kulturalnym i religijnym.
Rozkrut przypomniał, że pierwsza taka baza powstała w 2014 roku, a obecna jest „dużym krokiem milowym w jej rozwoju”. Wskazał na jej przejrzysty układ i funkcjonalność, dzięki czemu każdy może korzystać z mnóstwa danych w przystępny i łatwy sposób.
Dodał, że GUS opublikował bazę w formie tabeli na oddzielnej domenie: polonia.stat.gov.pl.
Jan Dziedziczak podziękował pracownikom GUS zaangażowanym w tworzenie bazy. Podkreślił, że jest ona „niezwykle cennym narzędziem”. – Polonia jest dla nas ważna, jest naszym partnerem w osiągnięciu celów dla Polski – zaakcentował pełnomocnik rządu. Według niego łączne wydatki na wspieranie Polaków, ich organizacji, instytucji kulturalnych, edukacyjnych, religijnych i innych są na poziomie około 400 mln zł rocznie.
Pełnomocnik rządu prosił również Polaków na całym świecie o „przekazanie polskości kolejnym pokoleniom, rozmawianie z dziećmi i wnukami po polsku, zaprowadzanie ich do polskich szkół, nawet tych weekendowych”. – Bardzo ważne jest, żebyśmy nie doprowadzili do wynarodowienia naszego dziecka, naszego wnuka – zaznaczył Jan Dziedziczak.