Od 18 marca, gdy Izrael wznowił wojnę, zabito ponad 2,3 tys. Palestyńczyków, a od początku wojny zginęło ich ponad 52,4 tys. – dodał kontrolowany przez Hamas urząd.
W uderzeniach przeprowadzonych w środę rano na trzy budynki mieszkalne w Nusajracie w środkowej części Strefy Gazy zginęło co najmniej 12 osób, w tym troje dzieci – poinformowała agencja AP, powołując się na lokalne źródła medyczne.
Izrael wznowił walki, przerywając trwający niespełna dwa miesiące rozejm. Jeszcze przed nową kampanią odciął dostawy pomocy i elektryczności, co zdaniem organizacji pomocowych pogłębiło i tak tragiczną sytuację humanitarną.
Media alarmują, że Palestyńczykom znów grozi głód, a placówkom medycznym brakuje materiałów i leków. Większość organizacji pomocowych musiała ograniczyć lub zawiesić swoją działalność.
Rząd Izraela podkreśla, że jego działania są wymierzone w Hamas, który grabi pomoc i odsprzedaje ją z zyskiem, finansując w ten sposób swoją terrorystyczną działalność.
Pośredniczące w negocjacjach Egipt i Katar podejmują kolejne wysiłki, by wynegocjować przedłużenie rozejmu. Żadna ze stron nie potwierdziła na razie pojawiających się ostatnio w mediach informacji o pewnym postępie w rozmowach.