„Świat nie może zapominać, że to USA – w trakcie trwającego procesu dyplomatycznego – porzuciły dyplomację, wspierając agresywne działania ludobójczego i bezprawnego reżimu Izraela” – podkreśliło MSZ w Teheranie.
Dodano, że Iran „zastrzega sobie prawo do przeciwstawienia się z pełną siłą militarnej agresji USA i zbrodniom popełnianym przez ten zbójecki reżim oraz do obrony bezpieczeństwa i interesów narodowych Iranu”.
Ambasador Iranu przy ONZ Amir Seid Irawani wezwał do zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, by omówić „ohydne ataki i nielegalne użycie siły” przez USA.
W nocy z soboty na niedzielę USA zaatakowały 3 irańskie zakłady wzbogacania uranu w Fordo, Natanz i Isfahanie. Stany Zjednoczone przyłączyły się tym samym do prowadzonej od 13 czerwca izraelskiej ofensywy przeciwko Iranowi.