Czy będzie komisja śledcza ws. śmierci Jolanty Brzeskiej?
Liderkę naszej grupy zabito 10 lat temu. Domagamy się powołania sejmowej komisji śledczej do zbadania nacisków politycznych, które skazały na obstrukcję oba śledztwa wokół tragedii Jolanty Brzeskiej: o zabójstwo oraz o udział policji i prokuratury w zacieraniu śladów – poinformowało Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów w liście otwartym do posłów Sejmu RP.
Stowarzyszenie przypomniało, że przed śmiercią w 2010 roku Brzeska zdążyła zbudować ruch lokatorski. Jak wskazano, ten ruch ujawnił, że Warszawa pogrąża się w ogromnym kryzysie mieszkaniowym: masowo traci zasób tanich mieszkań z regulowanym czynszem, skazuje ludzi na drastyczne podwyżki cen wynajmu, odbiera prawo do taniego mieszkania dla obecnych i przyszłych pokoleń, to jest w skrócie: „uwalnia rynek”.
Brzeska mieszkała wraz z rodziną przy ul. Nabielaka 9 w Warszawie. Zainteresowała się sprawami lokatorskimi, kiedy reprywatyzacja dotknęła ją osobiście – w 2006 roku decyzją ówczesnego sekretarza m.st. Warszawy Mirosława Kochalskiego kamienicę, w której mieszkała, przekazano trojgu spadkobiercom dawnych właścicieli i znanemu „handlarzowi roszczeń” Markowi M.
APW, PAP