logo
logo

Zdjęcie: Mateusz Matuszak/ Nasz Dziennik

Stop podwyżkom

Poniedziałek, 24 czerwca 2024 (14:16)

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zaapelował do marszałka Sejmu o uzupełnienie porządku obrad najbliższego posiedzenia o obywatelski projekt ustawy przeciwko podwyżkom cen energii od lipca.

Rzecznik marszałka Katarzyna Karpa-Świderek powiedziała PAP, że trwa liczenie podpisów pod projektem.

Prawo i Sprawiedliwość prowadziło akcję zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy „Stop podwyżkom od lipca”, którego celem jest utrzymanie cen gazu i energii na obecnym poziomie. 7 czerwca PiS złożyło w Sejmie obywatelski projekt ustawy przeciwko podwyżkom. Pod projektem zebrano ponad 140 tys. podpisów.

„Zwracamy się do marszałka Sejmu z apelem o to, aby wniósł do porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu, które rozpocznie się w środę, projekt obywatelskiej ustawy »Stop podwyżkom energii od lipca«” – zaapelował szef klubu PiS Mariusz Błaszczak w poniedziałek na konferencji prasowej w Sejmie.

Karpa-Świderek powiedziała PAP, że projekt nie ma jeszcze nadanego numeru druku, bo trwa liczenie złożonych pod nim podpisów. W związku z tym projekt nie będzie rozpatrywany na odbywającym się w tym tygodniu posiedzeniu Sejmu.

Europoseł PiS Waldemar Buda zwrócił uwagę, że „dzisiaj mamy już jasność, znamy taryfy: podwyżki gazu i prądu wyniosą grubo ponad 20 proc.”.

„Dziś już nie jest możliwe przeprowadzenie procesu legislacyjnego w tak krótkim czasie, a nawet, jak wiemy, nie ma jego początku. Nawet nie wprowadzono projektu do porządku obrad. To jest lekceważenie 140 tysięcy osób, które złożyły podpis pod tą ustawą. Jak skumulujemy te podwyżki z podwyższonym VAT-em na żywność, to robi nam się taka kulminacja, która dla wielu będzie nie do zniesienia, nie do zrealizowania z domowych budżetów” – podkreślił Buda.

Na stronie PiS podano, że 1 lipca wejdą w życie podwyżki cen energii i gazu. „To są podwyżki, które uderzą w gospodarstwa domowe, uderzą w drobnych przedsiębiorców, np. w piekarzy, którzy wykorzystują przecież energię i gaz do tego, żeby prowadzić swoją działalność gospodarczą” – czytamy.

JG, PAP

NaszDziennik.pl