W Stalowej Woli rozpoczął się zasadniczy etap prac przy budowie największej i najnowocześniejszej elektrociepłowni gazowej w Polsce. Blok energetyczny gazowo-parowy będzie miał moc 450 megawatów.
Budowa jednej z najbardziej zaawansowanych technologicznie inwestycji energetycznych, która ma wzmocnić polski sektor energetyczny, pochłonie ok. półtora miliarda złotych. Zadanie jest realizowane przez Tauron Polska Energia S.A. oraz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.
W 25-procentach zostanie sfinansowane ze środków własnych Tauron Polska Energia i PGNiG. Pozostałe 75 proc. pochodzić będzie z kredytów udzielonych przez Europejski Bank Inwestycyjny, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju oraz Bank Pekao S.A. Generalnym wykonawcą przedsięwzięcia jest hiszpańska spółka Abener należąca do międzynarodowej grupy Abengoa, a dostawcami turbin i kotłów są firmy amerykańskie, czeskie i koreańskie.
- Montaż pierwszych urządzeń, a więc zainstalowanie turbiny gazowej i pierwszych elementów kotła zaplanowano na czwarty kwartał br. – mówi Piotr Zborowski, prezes Elektrociepłowni Stalowa Wola S.A. Zanim to jednak nastąpi, na specjalnie przygotowanym gruncie zostanie wylana dwumetrowa warstwa płyty fundamentowej pod obiekt elektrowni i fundamenty turbiny parowej. Prace właśnie ruszyły. Do tego celu potrzeba 15 tysięcy metrów sześciennych betonu. Przy budowie zatrudnienie znalazły głównie miejscowe firmy. Większość z nich, żeby sprostać zadaniu zatrudniła dodatkowych pracowników. Razem z podwykonawcami w pracach przy budowie bloku energetycznego bierze udział ponad dwieście osób.
Nowy blok energetyczny w Stalowej Woli o mocy 450 megawatów ma rozpocząć pracę za niecałe dwa lata. Wówczas też popłynie energia elektryczna do europejskiej sieci oraz ciepło do mieszkań w Stalowej Woli i Nisku oraz para technologiczna do okolicznych zakładów przemysłowych w tym do Huty Stalowa Wola.
Nowy blok energetyczny będzie wytwarzał ok. 3,5 tys. GWh energii elektrycznej rocznie i będzie największym tego typu w Polsce. Do wyprodukowania takiej energii potrzebne będzie ok. 600 milionów metrów sześciennych gazu. Co ważne, zastosowana technologia oparta na paliwie gazowym przy stosunkowo niskich nakładach inwestycyjnych znacznie ograniczy emisję spalin, a tym samym zapewni dotrzymanie parametrów ekologicznych przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej sprawności. Nowy blok energetyczny powstaje na miejscu najstarszej stalowowolskiej elektrowni, którą zbudowano jeszcze przed II wojną światową. Wybór Stalowej Woli na miejsce budowy pierwszej elektrociepłowni gazowej nie był dziełem przypadku. Nieopodal biegnie bowiem gazociąg, co daje możliwość szybkiego i – co istotne – bez zbędnych kosztów przyłączenia bloku gazowo-parowego. Dodatkowym atutem jest przepływająca przez Stalową Wolę rzeka San, z której woda posłuży do schładzania turbin.
To jednak nie jedyna inwestycja energetyczna w Stalowej Woli, docelowo do 2015 r. w elektrociepłowni zostanie wybudowany kolejny blok na biomasę o mocy 35 megawatów. Nowy kocioł będzie zasilany biomasą w postaci pyłu. To z kolei wymaga magazynowania, suszenia i rozdrabniania biomasy. Na razie Elektrociepłownia Stalowa Wola zużywa rocznie ok. pół miliona ton węgla – najwięcej na Podkarpaciu. Niebawem ulegnie to zmianie. W 2017 r. po zakończeniu całego cyklu inwestycyjnego w elektrociepłowni, a więc po wybudowaniu bloku gazowego i wycofaniu kotłów węglowych w Stalowej Woli i na terenie całego Podkarpacia węgiel – jako paliwo do wytwarzania energii elektrycznej – przejdzie do historii, a w regionie nie będzie już elektrowni węglowych. Tradycyjne paliwo zastąpi gaz i tzw. odnawialne źródła energii. Takie przynajmniej plany mają koncerny energetyczne.
