Prawie niezauważone przez opinię publiczną przeszły dwa wyroki, które kilkanaście dni temu zapadły w sprawach tzw. późnych przesiedleńców. W pierwszym z nich sąd oddalił powództwo państwa Głowackich w sporze z Agnes Trawny. Ta ostatnia nie musi płacić za nakłady na utrzymanie domu, który po latach odzyskała.
W drugiej ze spraw Jan Bolewski, mieszkający na stałe w Niemczech, odzyskał nieruchomość swoich rodziców położoną nad jeziorem Krzywym w Olsztynie. Spór dotyczy 24 hektarów. Rodzina Bolewskich wyjechała do RFN na stałe w 1978 roku, pozostawiając gospodarstwo. Nieruchomość przejął Skarb Państwa, a następnie w procesie komunalizacji gmina Olsztyn. Obecnie znajduje się tam las miejski i tereny rekreacyjno-sportowe.
Drogi Czytelniku,
cały artykuł jest dostępny w wersji elektronicznej „Naszego Dziennika”.
Zapraszamy do zakupu w sklepie elektronicznym