Tak wyliczyli eksperci Akademii Obrony Narodowej. Pułkownik i profesor Józef Marczak przyznaje, że szacunki wykonano jakiś czas temu, a teraz może być jeszcze gorzej, bo armia została zredukowana i poważnie zmieniono jej profil. MON skoncentrowało się na gotowości do pełnienia misji takich jak w Iraku lub Afganistanie, a nie na obronie terytorium.
– Współczesna wojna ma charakter totalny. Walczą nie tylko armie, ale zaangażowany jest cały naród i całe terytorium. Obraz ćwiczeń na poligonie w Drawsku Pomorskim lub Żaganiu może być mylący. Zobaczmy lepiej, jak wygląda sytuacja na wschodzie Ukrainy – tłumaczy Marczak.
Drogi Czytelniku,
cały artykuł jest dostępny w wersji elektronicznej „Naszego Dziennika”.
Zapraszamy do zakupu w sklepie elektronicznym