logo
logo

Dziś w
„Naszym
Dzienniku”

Zdjęcie: Arch. SWPFG/ Inne

Krzyżyk zerwany z szyi

Poniedziałek, 27 lipca 2015 (02:00)

Badacze poszukujący w okolicach Tynnego na Ukrainie mogił żołnierzy KOP natrafili na przedmioty, które mogły do nich należeć.

Wśród nich są guziki z orłami z kurtek mundurowych, orzełki z czapek, przedwojenne polskie monety, krzyżyk, guziki, łuski od sowieckich mosinów i maksimów.

We wrześniu 1939 r. zaginęła grupa około 300 żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, którzy bronili wschodnich Kresów Rzeczypospolitej nad rzeką Słuczą. Z relacji świadków wiadomo, że zostali zamordowani przez NKWD i pogrzebani gdzieś w lesie w okolicach Tynnego. Nie wiadomo jednak, gdzie i w ilu jamach grobowych leżą. Prace poszukiwawcze utrudnia fakt, że teren, który trzeba zbadać, jest rozległy i niełatwy do badań (cieki wodne, chaszcze, piaszczyste leśne dukty). – Musimy ustalić, gdzie te groby są, by móc przystąpić do poszukiwań ziemnych. Teren badamy przy użyciu georadarów, wykrywaczy metali i świdrów geologicznych. Gdy natrafimy na zakłócenia ziemne, wskazujące na to, że w danym miejscu może być jama grobowa, wtedy zakładamy niewielki sondaż – relacjonuje dr Dominika Siemińska, która wspiera grupę prowadzącą poszukiwania.

 

Drogi Czytelniku,

cały artykuł jest dostępny w wersji elektronicznej „Naszego Dziennika”.

Zapraszamy do zakupu w sklepie elektronicznym.

Nasz Dziennik