W sobotę, 9 stycznia 2016 r., demonstranci KOD wyrażali swoją niechęć do zmian w Polsce na ulicach Bydgoszczy. Wydarzenie rejestrowała ekipa Telewizji Trwam.
– Początkowo sami demonstranci zapewniali nas, że nie mamy czego się obawiać, że nikt nas nie pobije, bo „oni są uśmiechnięci”. Po chwili okazało się, że to nieprawda – powiedział portalowi NaszDziennik.pl jeden z reporterów Telewizji Trwam.
Podkreślają, że podczas demonstracji KOD byli wielokrotnie obrażani.
– Wyzwiska były kierowane nie tylko pod naszym adresem, ale także Telewizji Trwam i o. Tadeusza Rydzyka – stwierdza dziennikarz. Dodaje, że zdecydowana większość demonstrantów nie chciała wyrazić swojej opinii dla Trwam, gdyż – jak usłyszeli – „telewizja ta kłamie i manipuluje informacjami”.
Na wyzwiskach się nie skończyło, gdyż jeden z dziennikarzy odczuł na własnej skórze „pokojowe nastawienie” demonstrantów.
Warto podkreślić, że wśród demonstrantów rzadko można było spotkać osobę młodą, jak to jest lansowane w mediach nieprzychylnych rządowi.