Polacy pokonali kilkunastu konkurentów zdominowanych przez kapitał francuski i niemiecki.
– Postawiliśmy na polskość i nasze krajowe zasoby. Myślę, że nie wygraliśmy dzięki konkurencyjnej cenie, ale temu, że przez sześć miesięcy ciężko pracowaliśmy nad przygotowaniem oferty do tego przetargu. A konsorcja bazujące na dużych zagranicznych podmiotach potraktowały to trochę tak, jakby ten kawałek tortu im się należał, bo mają znaną nazwę – mówi „Naszemu Dziennikowi” dr Grzegorz Brona, prezes Creotech Instruments.
Przetarg zorganizowała Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) działająca przy Unii Europejskiej. Konsorcjum dostanie 2 mln euro na stworzenie systemu gromadzenia i udostępniania danych z europejskich satelitów, przede wszystkim zdjęć Ziemi. ESA przeznacza w każdym pięcioletnim budżecie ok. 40 mln euro na projekty w zakresie innowacyjnych technologii.
Drogi Czytelniku,
cały artykuł jest dostępny w wersji elektronicznej „Naszego Dziennika”.
Zapraszamy do zakupu w sklepie elektronicznym