Muzeum Westerplatte i Wojny 1939, powołane przez ministerstwo kultury w grudniu 2015 r. przygotowuje projekt badawczy na terenie obrony legendarnej Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Mieściła się tam polska składnica amunicyjna z oddziałem wartowniczym, która we wrześniu 1939 r. stała się miejscem obrony przed wojskami niemieckimi. Prace rozpocząć mają się w sierpniu i potrwać kilka lat. Ich celem jest odnalezienie w ziemi reliktów składnicy, zabytków militarnych, rzeczy osobistych żołnierzy, a zwłaszcza udokumentowanie pola walki dzięki połączeniu metodyki prac archeologicznych i poszukiwawczych.
Zespół zwrócił się o patronat honorowy nad projektem do prezydenta Andrzeja Dudy, ministra obrony Antoniego Macierewicza, ministra kultury Piotra Glińskiego i szefa resortu gospodarki Marka Gróbarczyka.
– Westerplatte od 1939 r. do dnia dzisiejszego, zarówno w PRL, jak i podczas kolejnych rządów w III RP, nigdy nie było objęte żadnym całościowym i wieloletnim programem badawczym polegającym na archeologicznym i metodycznym zadokumentowaniu śladów po siedmiu dniach obrony składnicy. A Westerplatte właśnie jako pole walki zostało wpisane w 2001 r. do rejestru zabytków – mówi Mariusz Wójtowicz-Podhorski, dyrektor Muzeum Westerplatte i Wojny 1939.
Drogi Czytelniku,
cały artykuł jest dostępny w wersji elektronicznej „Naszego Dziennika”.
Zapraszamy do zakupu w sklepie elektronicznym