Odzew na ogólnopolską kampanię „Chrońmy dzieci!”, którą zaledwie przed tygodniem zainicjował Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, jest ogromny.
Każdego dnia wpływają zgłoszenia od rodziców zaniepokojonych tym, co się dzieje na zajęciach organizowanych w wielu szkołach.
Chodzi o pozyskanie z poszczególnych placówek informacji, jakie zewnętrzne organizacje dopuszczane są na ich terenie do prowadzenia zajęć z uczniami. Rodzice chcą też wiedzieć, które z nich propagują treści szkodliwe, deprawujące, podszyte ideologią. Zdarza się, że podczas tzw. warsztatów równościowych dla dzieci i młodzieży instruktorzy przemycają treści promujące niemoralne obyczaje.
Wnioski można składać poprzez stronę internetową chronmydzieci.info. – Aktualnie wpłynęły do nas zgłoszenia dotyczące blisko 280 szkół. Rodzice wskazują konkretne szkoły, do których chodzą ich dzieci, chcąc dowiedzieć się, czy nie działają w nich organizacje powiązane z ruchami LGBTQ, które pod płaszczykiem tzw. edukacji równościowej przeprowadzają warsztaty edukacji seksualnej – mówi Marcin Perłowski, koordynator projektu „Chrońmy dzieci!”. Akcja nie jest limitowana czasowo – takich zgłoszeń może być więc dużo więcej. – Liczba dotychczasowych zgłoszeń pokazuje, że rodzicom najwyraźniej nie podoba się to, co takie organizacje przekazują ich dzieciom – zauważa Magdalena Trojanowska ze Stowarzyszenia Stop Seksualizacji Naszych Dzieci.
Drogi Czytelniku,
cały artykuł jest dostępny w wersji elektronicznej „Naszego Dziennika”.
Zapraszamy do zakupu w sklepie elektronicznym