logo
logo

Pod patronatem „Naszego Dziennika”

Zdjęcie: Marek Borawski/ Nasz Dziennik

Szli w milczeniu

Poniedziałek, 9 kwietnia 2018 (03:11)

Po raz jedenasty przeszedł ulicami Warszawy Katyński Marsz Cieni.

 

Setki uczestników przemaszerowało ulicami Warszawy spod Muzeum Wojska Polskiego Traktem Królewskim do pomnika Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, oddając w ten sposób cześć ofiarom zbrodni katyńskiej. – To inicjatywa, która wpisała się w krwiobieg obchodów katyńskich. Co roku do stolicy przyjeżdża wielu rekonstruktorów, żeby wziąć w niej udział – podkreśla w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Jarosław Wróblewski, koordynator marszu.

Uczestnicy szli w milczeniu, niektórzy modląc się. Wzbudzali zrozumiałe zainteresowanie mieszkańców stolicy i przyjezdnych. – Jesteśmy grupą Szare Szeregi z Warszawy. Zajmujemy się rekonstrukcjami wojennymi, głównie z Powstania Warszawskiego. Bierzemy jednak udział w uroczystościach takich jak ten marsz, żeby upamiętnić bohaterów poległych na wojnie – zaznacza „Naszemu Dziennikowi” Tomasz. – Uczestniczymy w marszu już kolejny raz – dodaje.

Niektórzy wcześniej nie planowali udziału w marszu. – Byliśmy w Muzeum Wojska Polskiego. Zobaczyliśmy, że jest rekonstrukcja, i stwierdziliśmy, że to dobra okazja, żeby przybliżyć dzieciom naszą historię. I jak wielu ludzi zginęło za to, żebyśmy dzisiaj my mieli wolną Polskę – mówi Stefan z Grodziska Mazowieckiego, który szedł w marszu z żoną i dwojgiem dzieci. – Cieszymy się, że możemy wziąć udział całą rodziną – dodaje.

 

Drogi Czytelniku,

cały artykuł jest dostępny w wersji elektronicznej „Naszego Dziennika”.

Zapraszamy do zakupu w sklepie elektronicznym

Zenon Baranowski

Nasz Dziennik