Jakimi instrumentami polityki prorodzinnej dysponują samorządy?
– Bardzo licznymi. Wiele zależy też od inwencji i motywacji poszczególnych samorządów. Rozwiązania instytucjonalne to przede wszystkim powiatowe centra pomocy rodziny. Obszary, które szczególnie interesują rodziny, to praca, mieszkania, bezpieczeństwo ekonomiczne. W tej ostatniej kwestii na poziom życia Polaków wpłynął istotnie rządowy program „500+”. Wiele rodzin po prostu wydobyło się z biedy.
Oczywiście ważna jest też edukacja. Część gmin wprowadza tu pewne upusty, proponują bezpłatny dojazd do przedszkoli i szkół. Nasza gmina wspiera rodziny ubogie, dofinansowując obiady w przedszkolnych i szkolnych stołówkach. Formuła wsparcia jest właściwie nieograniczona, ale – tak jak to zaznaczyłem na początku naszej rozmowy – wiele zależy do twórczej inwencji samorządów.
Nysa jest pod tym względem w ścisłej czołówce.
– W styczniu 2016 roku gmina Nysa jako pierwsza w Polsce wprowadziła świadczenie pieniężne, tzw. nyski bon wychowawczy, o wartości 500 zł miesięcznie. Jest on przyznawany na drugie i kolejne dziecko. Cel tego świadczenia to wsparcie rodzin i odwrócenie niekorzystnych wskaźników demograficznych. Od 1 października do 10 grudnia br. trwa kolejny nabór wniosków o przyznanie bonu na rok 2019. Zależy nam na podniesieniu dzietności, która w naszej gminie była na bardzo niskim poziomie. Chcieliśmy to poprawić.
Drogi Czytelniku,
cały artykuł jest dostępny w wersji elektronicznej „Naszego Dziennika”.
Zapraszamy do zakupu w sklepie elektronicznym