Poniżej przedstawiamy oświadczenie Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP dotyczące wydarzenia z konferencji prasowej premiera Donalda Tuska.
CMWP SDP stanowczo wspiera red. Monikę Rutke, dziennikarkę „Tygodnika Solidarność” i portalu tysol.pl, oraz zapowiada monitoring sprawy związanej z zadniem przez nią niewygodnego dla premiera Donalda Tuska [pytania] podczas jego konferencji prasowej. W reakcji na nie podsekretarz stanu w Kancelarii Premiera Rady Ministrów powiedziała, iż dziennikarka „złamała zasadę”, i zapowiedziała „kończymy współpracę”, co oznacza, że dziennikarka może już nie być wpuszczana na konferencje prasowe premiera. Praktyka wykluczania zadających trudne pytania dziennikarzy z udziału w konferencjach prasowych premiera stała się powszechną i dotyczy wielu dziennikarzy konserwatywnych mediów, w tym przede wszystkim dziennikarzy TV Republika. CMWP SDP konsekwentnie podkreśla, iż zagraża to realizacji zasady wolności słowa w Polsce.
7 listopada br. na konferencji prasowej red. Monika Rutke zapytała premiera Donalda Tuska o jego opinię na temat prezydenta elekta USA, przypominając posądzenia obecnego premiera o rzekome kontakty Donalda Trumpa z rosyjską agenturą. Dopytany przez dziennikarkę, premier zaprzeczył swoim wypowiedziom sprzed kilku miesięcy słowami: Nie, tego typu sugestii nigdy nie zgłaszałem, choć wypowiedź ta dostępna była w Internecie, także na jego oficjalnym kanale na platformie YouTube. Na pytania red. Moniki Rutke zareagowała Agnieszka Rucińska, podsekretarz stanu w Kancelarii Premiera Rady Ministrów, która poinformowała dziennikarkę, iż „złamała zasadę” i że „kończymy współpracę”. Redaktor Monika Rutke opisała to zdarzenie w specjalnym oświadczeniu. W reakcji na nie na jednym z ogólnopolskich portali internetowych urzędniczka probowała wycofać się ze swoich słów: Powiedziałam redaktor Rutke jedynie to, że nie będę więcej się z nią umawiała na możliwość zadawania pytań, skoro nie chciała zrozumieć, że nas ograniczał czas, za chwilę mieliśmy wylot samolotu i naprawdę nie był to ani moment, ani miejsce na dokrzykiwanie dodatkowych pytań po tym, jak premier na jej pierwsze pytanie już odpowiedział. Urzędniczka zignorowała przy tym to, iż dziennikarka zauważyła, iż Donald Tusk wprowadza opinię publiczną w błąd i w swojej odpowiedzi zaprzecza swoim wcześniejszym słowom, dlatego podczas konferencji wskazane było upewnienie się przez nią, czy właściwie zrozumiał on zadane pytanie i świadomie udziela odpowiedzi, w której przeczy sam sobie. Zadanie przez nią kolejnego pytania było naturalną, profesjonalną reakcją dziennikarza na zaistniałą sytuację.
CMWP SDP podkreśla, że biorąc pod uwagę wszystkie wyżej opisane okoliczności, red. Moniki Rutke nie powinny spotkać żadne negatywne konsekwencje dotyczące swobody wykonywania przez nią zawodu dziennikarza, w szczególności nie powinien mieć miejsca zakaz wstępu na otwarte dla innych konferencje prasowe premiera czy urzędujących ministrów. Dlatego CMWP SDP zapowiada, iż prewencyjnie obejmuje tę sprawę monitoringiem, co jest uzasadnione celami realizowanymi przez Centrum oraz potrzebą ochrony istotnych dóbr chronionych prawem, w tym konstytucyjnych praw i wolności. Od czasu powstania rządu Donalda Tuska praktyka wykluczania zadających trudne pytania dziennikarzy z udziału w konferencjach prasowych premiera stała się powszechną i dotyczy wielu dziennikarzy konserwatywnych mediów, w tym przede wszystkim dziennikarzy TV Republika. CMWP SDP konsekwentnie podkreśla, iż zagraża to realizacji zasady wolności słowa w Polsce.
dr Jolanta Hajdasz, dyrektor CMWP SDP
Warszawa, 8 listopada 2024 r.