logo
logo

Zdjęcie: Marek Borawski/ Nasz Dziennik

Uniewinnienie Sawickiej – porażka wymiaru sprawiedliwości

Piątek, 26 kwietnia 2013 (16:08)

Stanisław Piotrowicz, poseł PiS, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka:

Informacja o uniewinnieniu byłej posłanki Platformy Obywatelskiej Beaty Sawickiej  z ciążących na niej zarzutów korupcji pokazuje, że jest to kolejny czarny dzień dla polskiego wymiaru sprawiedliwości. Wszyscy obywatele widzieli, jak postępowała Beata Sawicka, każdy z Polaków miał okazję przekonać się o tym, by nie mieć najmniejszej wątpliwości, widząc to, co robiła i mówiła, jaka jest prawda. Dziś próbuje się te fakty odwrócić. Ale myślę, że jeśli nawet prawnie się to udało, to nie uda się to w świadomości społeczeństwa. Społeczeństwo polskie ma wyrobiony na ten temat pogląd i nawet usilne działania sądu tego nie zmienią, a mogą zwrócić się przeciwko sądowi. To wyraźnie pokazuje, jaka jest kondycja polskiego wymiaru sprawiedliwości. Wiem jednocześnie, że prokurator generalny rozważa wniesienie kasacji od tego wyroku.  

Uzasadnienie uniewinnienia przez rzekome nielegalne stosowanie technik operacyjnych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne jest niedorzeczne. Z tego, co jest mi wiadome, CBA na podejmowane przez siebie działania miało zgodę sądową. Tego wymaga procedura i nie miał co to tego najmniejszych wątpliwości  Sąd Okręgowy w Warszawie, który wydał dość surowe wyroki. Przypomnę, że Beata Sawicka została skazana na karę 3 lata pozbawienia wolności, wyrok w takim wymiarze nie mógł podlegać zawieszeniu. Podobnie skazany został również burmistrz Helu Mirosław Wądołowski, który wszedł w działania o charakterze korupcyjnym. Sąd okręgowy nie miał żadnych wątpliwości, że działania CBA pozostawały w zgodzie z prawem, mimo że zarzuty takie były już wtedy podnoszone i były rozważane przez sąd.

W ostatnim okresie czasu widzimy sądy działające na telefon, a myślę, że ta sprawa może być w jakimś stopniu rozpatrywana właśnie przez tamten pryzmat. Takie było oczekiwanie ze strony rządzących. Chcę jednak wierzyć, że większość sędziów w Polsce to sędziowie sprawiedliwi i uczciwi, niestety zdarzają się też tacy, którzy chcą dostosować się do elit rządzących. I myślę, że dzisiejszy wyrok może być tak właśnie rozpatrywany przez społeczeństwo.

not. MM

NaszDziennik.pl