Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zmarła w sobotę. Potwierdzając tę informację w TV Republika szef PiS zasugerował, że za jej śmierć odpowiedzialni są prokuratorzy, którzy w środę, 12 marca, przesłuchiwali ją – w charakterze świadka – w śledztwie ws. spółki Srebrna.
Przesłuchanie prowadziła prok. Ewa Wrzosek, która zapewniła w poniedziałek, że Barbara Skrzypek i jej pełnomocnik nie zgłaszali żadnych uwag co do przebiegu przesłuchania, a samo przesłuchanie miało odbyć się w przyjaznej atmosferze. Z kolei politycy PiS zwracali uwagę na fakt, że w przesłuchaniu nie mógł wziąć udziału pełnomocnik Barbary Skrzypek.
Do sprawy odniósł się w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Kancelaria Prezydenta poinformowała we wpisie na X, że prezydent spotkał się w Pałacu Prezydenckim z RPO i „wyraził zaniepokojenie stanem praworządności i sprawą przestrzegania praw człowieka i obywatela w postępowaniu karnym”.
„W związku ze śmiercią Pani Barbary Skrzypek Prezydent Andrzej Duda zwrócił się do Rzecznika Praw Obywatelskich o wyjaśnienie sposobu działania prokuratury oraz ustalenie, czy zostały dochowane standardy postępowania oraz prawa Pani Barbary Skrzypek jako świadka” – przekazała KPRP.
Jak dodano, Marcin Wiącek przekazał w trakcie rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą, że zwracał się do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara „o zmianę legislacyjną art. 87 ust 3 Kpk, czyli przepisu, na podstawie którego doszło do odmowy udziału pełnomocnika Pani Barbary Skrzypek w czynnościach”.
Kancelaria zapowiedziała także, że o godzinie 16.00 planowane jest spotkanie prezydenta z pełnomocnikiem Barbary Skrzypek mec. Krzysztofem Gotkowiczem.