Prawdopodobnie jeszcze tym tygodniu zostanie ogłoszony drugi przetarg na budowę Muzeum Polaków Ratujących Żydów na Podkarpaciu im. Rodziny Ulmów w Markowej. Poprzedni został unieważniony, kiedy po otwarciu ofert okazało się, że inwestycja będzie droższa niż pierwotnie zakładano.
– Oferenci podali większe koszty, niż inwestor może na ten cel przeznaczyć – podkreśla menedżer projektu Bożena Knotz-Beda.
– W budżecie wieloletnim samorządu województwa jest za mało środków, które pokryłyby koszty umowy na wykonanie inwestycji – dodaje.
Jeszcze w tym tygodniu ma być ogłoszony nowy przetarg na budowę muzeum w Markowej. Inwestor budowy obiektu muzealnego w Markowej – Muzeum-Zamek w Łańcucie, który w imieniu zarządu województwa podkarpackiego prowadzi inwestycję, chce wykorzystać każdy miesiąc sezonu budowlanego.
– Poprzedni przetarg opiewał na ponad 1,6 miliona złotych, więcej niż mieliśmy środków do dyspozycji w budżecie. Była to za duża kwota, żeby nie ogłaszać drugiego przetargu. W sytuacji, gdy jest zbyt duży rozdźwięk między kwotą przewidzianą na inwestycję, a zaproponowaną przez wykonawcę, jest to konieczność. Ktoś mógłby zarzucić nam niegospodarność – powiedział w rozmowie z portalem NaszDziennik.pl Jan Burek, wicemarszałek województwa podkarpackiego.
Jeżeli drugi przetarg potwierdzi wyższy koszt inwestycji, zarząd województwa będzie musiał znaleźć brakującą kwotę. Obecny zarząd województwa podkarpackiego czyni już starania o pozyskanie środków na dofinansowanie tej inwestycji.
– Zwróciliśmy się o dofinansowanie inwestycji z budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Będziemy też szukać oszczędności we własnym budżecie – dodaje wicemarszałek Jan Burek.
Perypetie przetargowe opóźnią budowę muzeum, które w br. miało być postawione w stanie surowym, zamkniętym, co pozwoliłoby na kontynuację prac wewnątrz obiektu w okresie zimowym. Choć jak zapewnił nas Jan Burek, wicemarszałek województwa podkarpackiego, opóźnienie może wynieść kilka miesięcy, to nie powinno znacząco wydłużyć terminu realizacji inwestycji, która na pewno zostanie zrealizowana w tym i przyszłym roku.
Przygotowania do budowy muzeum w Markowej trwają od kilku lat. Uchwałę w sprawie utworzenia muzeum w 2008 r. podjął ówczesny zarząd województwa podkarpackiego i radni sejmiku. Budowa ma być sfinansowana z budżetu marszałka województwa, a pieniądze na ten cel zapisano w wieloletnim planie inwestycyjnym.
Wybór Markowej na miejsce muzeum nie jest przypadkowy. Miejscowość ta jest bowiem symbolem odwagi i męczeństwa Polaków, którzy za cenę życia chronili Żydów przed zagładą. Znany jest zwłaszcza przykład rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich sześciorga dzieci, którzy 24 marca 1944 r. zostali zamordowani wraz z ośmiorgiem Żydów przez hitlerowskich żandarmów. Proces beatyfikacyjny bohaterskiej rodziny Sług Bożych Ulmów toczy się od 2003 r. Warto dodać, że w Markowej, także dzięki innym bohaterskim polskim rodzinom, uratowano życie co najmniej 17 Żydów.
W Markowskim muzeum zostanie zaprezentowana m.in. dokumentacja dotycząca zbrodni na rodzinie Ulmów, szereg pamiątek, w tym część wyposażenia domu Sług Bożych. Można będzie zobaczyć także bogatą bibliotekę, korespondencję, świadectwa szkolne, a także sprzęt fotograficzny i zdjęcia, których autorem jest Józef Ulma. Będzie też można zobaczyć dokumenty i zdjęcia ukazujące wrogą politykę hitlerowców wobec Polaków i Żydów, w tym plakaty i obwieszczenia informujące o karze śmierci za pomoc ludności żydowskiej. Swoje miejsce w markowskim muzeum znajdą również duchowni i polskie podziemie, którzy angażowali się w ratowanie Żydów.