Minister kultury i dziedzictwa narodowego udzielił gwarancji finansowych na budowę Muzeum Polaków Ratujących Żydów na Podkarpaciu im. Rodziny Ulmów w Markowej. To istotne wsparcie na realizację inwestycji, na którą brakowało pieniędzy w wieloletnim budżecie samorządu województwa podkarpackiego.
Z powodu braku środków został unieważniony pierwszy przetarg na budowę muzeum, bowiem oferty firm, jakie stanęły do przetargu o ponad 1,6 miliona złotych, przekraczały możliwości finansowe inwestora.
– Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego zagwarantował kwotę miliona złotych w transzach, z rozłożeniem na lata 2014-2015. Ta gwarancja pozwala nam poważnie myśleć o realizacji inwestycji ważnej nie tylko dla Podkarpacia, ale dla całej Polski – ocenia w rozmowie z portalem NaszDziennik.pl Władysław Ortyl, marszałek Podkarpacia.
– Skoro minister Zdrojewski składa taką deklarację, to powinien pilnować, żeby spełnić tę obietnicę – dodaje marszałek Ortyl. Tymczasem oferty w ogłoszonym niedawno drugim przetargu na budowę Muzeum Polaków Ratujących Żydów na Podkarpaciu im. Rodziny Ulmów w Markowej można składać do 14 lipca.
Według zapewnień marszałka Ortyla, projekt już niebawem ruszy, a inwestorem budowy obiektu muzealnego w Markowej jest Muzeum-Zamek w Łańcucie. Trudno będzie jednak dotrzymać terminu i jeszcze w br. oddać budynek w stanie surowym zamkniętym, co umożliwiłoby prowadzenie prac wewnątrz obiektu w okresie zimowym. Ostatecznie wszystko będzie zależeć od tego, kiedy zostanie rozstrzygnięty przetarg i jak szybko wykonawca rozpocznie prace. Prace przewidziane na br. pochłoną ponad trzy miliony złotych.
Środki na ten cel zaplanowano w budżecie województwa podkarpackiego. W kosztach budowy muzeum partycypuje też gmina Markowa, która w otoczeniu obiektu wybuduje „sad pamięci” oraz parking. W gminnej kasie przewidziano też pieniądze na wymianę sieci wodociągowej i przełożenie sieci gazowniczej.
Według wcześniejszych założeń, Muzeum Polaków Ratujących Żydów na Podkarpaciu im. Rodziny Ulmów w Markowej ma powstać do końca 2014 r. Jednak problemy, jakie się pojawiły, mogą przesunąć termin realizacji tej inwestycji o kilka miesięcy.
– Zależy nam, aby nowoczesny projekt został wykonany solidnie. Inwestycja ta będzie służyć upamiętnieniu ofiary Polaków, którzy ratowali Żydów, będzie się także doskonale wpisywać w krajobraz Podkarpacia – uważa marszałek Władysław Ortyl.
Przygotowania do budowy muzeum w Markowej trwają od kilku lat. Uchwałę w sprawie utworzenia muzeum w 2008 r. podjął ówczesny zarząd województwa podkarpackiego i radni sejmiku. Budowa ma być sfinansowana z budżetu marszałka województwa, a pieniądze na ten cel (łącznie 5,8 mln złotych) zapisano w wieloletnim planie inwestycyjnym. Konkurs na opracowanie koncepcji architektonicznej muzeum rozstrzygnięto w listopadzie 2010 r.
Lokalizacja muzeum w Markowej nie jest przypadkowa. Markowa jest bowiem symbolem odwagi i męczeństwa Polaków, którzy ratowali Żydów przed zagładą. Najbardziej znany jest heroizm kandydatów na ołtarze rodziny Sług Bożych Józefa i Wiktorii Ulmów, którzy wraz z sześciorgiem nieletnich dzieci zostali zamordowani w marcu 1944 r. przez żandarmerię niemiecką za ukrywanie dwóch żydowskich rodzin. Łącznie w Markowej, także dzięki innym bohaterskim polskim rodzinom, uratowano co najmniej 17 Żydów.

