Z prośbą o zmianę komunistycznego patrona Szkoły Podstawowej i ulicy w Narewce Aleksandra Wołkowyckiego na bohaterkę walk o niepodległość Danutę Siedzikównę „Inkę” zwrócili się w pismach do władz gminy Narewka wojewoda podlaski oraz poseł Jarosław Zieliński.
Interwencje wojewody i posła PiS zostały skierowane do wójta Narewki i Rady Gminy w związku z listem protestacyjnym, jaki otrzymali oni od Ligi Obrony Suwerenności z Okręgu Podlaskiego, której członkowie przeprowadzili niedawno dwie manifestacje przed podlaskim urzędem wojewódzkim, w celu zwrócenia uwagi wojewody na problem z patronem szkoły w Narewce. Zdaniem członków Ligi wyrażonym w piśmie protestacyjnym „Hołdowanie zbrodniarzom komunistycznym jest niezgodne z Konstytucją RP, która zakazuje propagowania zbrodniczych systemów, tj. faszyzmu”.
Po manifestacjach członków Ligi Obrony Suwerenności i otrzymaniu listu protestacyjnego wojewoda skierował do Rady Gminy Narewka pismo.
„Z listu protestacyjnego wynika, że według opinii Instytutu Pamięci Narodowej działalność Aleksandra Wołkowyckiego jako komunisty zaangażowanego w budowę zbrodniczego i totalitarnego systemu w Polsce stoi w sprzeczności z działalnością Danuty Siedzikówny »Inki«, patriotki polskiej urodzonej niedaleko Narewki, która oddała swe młode życie za wolną i niepodległą Ojczyznę” – czytamy w piśmie, które z upoważnienia wojewody podlaskiego Macieja Żywno do Rady Narewki wystosował Andrzej Kozłowski, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej PUW.
W tym piśmie prosi się więc radnych Narewki, aby uwzględnili postulat Ligi dotyczący zmiany komunistycznego patrona Szkoły Podstawowej i ulicy w Narewce – Aleksandra Wołkowyckiego na bohaterkę walk o niepodległość Danutę Siedzikównę „Inkę”. „W związku z powyższym zwracam się do Państwa z uprzejmą prośbą o ponowne, dokładne przeanalizowanie przedmiotowej sprawy i podjęcie ewentualnych działań umożliwiających przychylenie się do prośby Ligi Obrony Suwerenności w Białymstoku” – czytamy w piśmie.
Na podstawie listu protestacyjnego Ligi Obrony Suwerenności w Białymstoku interwencję poselską do wójta Narewki skierował poseł PiS Jarosław Zieliński. W jego opinii przedstawionej w piśmie do wójta, stanowisko władz samorządowych Narewki, które do tej pory bronią się przed zniesieniem komunistycznego patrona szkoły i ulicy, wywołuje społeczny konflikt.
„Postawa lekceważenia zapisów ustawy zasadniczej ma miejsce w gminie Narewka, gdzie do tej pory, mimo sprzeciwu środowisk patriotycznych i części społeczności lokalnej, nie zrobiono nic, aby rozwiązać, wywołujący emocje społeczne, problem” – czytamy w interwencji poselskiej skierowanej do Mikołaja Pawlicza, wójta Narewki.
Poseł Jarosław Zieliński na podstawie ustaleń IPN wskazuje w piśmie do wójta, iż działalność społeczna i polityczna Aleksandra Wołkowyckiego wiąże się bezpośrednio z wczesnymi latami utrwalania władzy komunistycznej w Polsce. Poseł przypomina wójtowi, iż Aleksander Wołkowycki oprócz organizacji i budowy struktur partyjnych Polskiej Partii Robotniczej był też aktywnym współpracownikiem Urzędu Bezpieczeństwa, zwalczającego podziemie niepodległościowe. „Potwierdza to m.in. fakt uhonorowania go pośmiertnie przez władze komunistyczne nadaniem jego imienia Szkole Podstawowej i ulicy w Narewce” – pisze poseł Zieliński.
Władze samorządowe Narewki nie ustosunkowały się jeszcze i nie odpowiedziały na pisma wysłane do nich przez wojewodę podlaskiego i posła. Natomiast Rada Gminy odpowiedziała na list skierowany do niej przez Ligę Obrony Suwerenności. W tym piśmie poproszono radnych o zmianę patrona szkoły i ulicy na Danutę Siedzikównę „Inkę”. Władze samorządowe w odpowiedzi odmówiły, argumentując, iż „W archiwach IPN nie ma dowodów na to, że Wołkowyski był agentem gestapo, zbrodniarzem komunistycznym i bezpośrednio zaangażowanym w budowę zbrodniczego i totalitarnego systemu”. Jak podkreślają działacze Ligi Obrony Suwerenności, ta argumentacja Rady Gminy jest sprzeczna z materiałami historycznymi i informacjami zgromadzonymi oraz opublikowanymi w specjalnej opinii przez IPN Białystok.

