Niewiele ponad miesiąc temu, podczas meczu eliminacji piłkarskiej Ligi Mistrzów pomiędzy Legią Warszawa a kazachską drużyną FK Astana, kibice warszawskiego klubu wywiesili ogromny transparent z napisem w języku angielskim: „W czasie Powstania Warszawskiego Niemcy zabili 160 000 ludzi, tysiące z nich były dziećmi”. Napis został zilustrowany obrazem dziecka w czapce z biało-czerwoną flagą z pistoletem przystawionym mu do głowy przez żołnierza w niemieckim mundurze… Choć to poruszające przypomnienie tragedii II wojny światowej bardzo podobało się sympatykom futbolu na całym świecie, Europejska Unia Piłkarska (UEFA) nałożyła za nie na Legię Warszawa karę 35 tysięcy euro.
W dniu 1 września br., a więc w rocznicę napadu Niemiec na Polskę, podczas rozgrywanego w Pradze meczu eliminacji mistrzostw świata pomiędzy reprezentacjami Czech i Niemiec, tłum kibiców niemieckich nie tylko wykrzykiwał obraźliwe dla Polski nazistowskie hasła. Przed meczem wygwizdali czeski hymn narodowy, a w trakcie spotkania unosili ręce w hitlerowskim pozdrowieniu, wznosząc nazistowski okrzyk „Sieg heil”… Choć skandaliczne zachowanie kibiców niemieckich wywołało oburzenie na całym świecie, UEFA milczy… Nie ma problemu?