Każdego roku turniej cieszy się coraz większym zainteresowaniem. W ubiegłym roku w mistrzostwach Polski zagrało 36 drużyn z całego kraju, a tym razem
29 kwietnia na murawie stadionu OSiR Bemowo pojawiło się ponad 360 młodych piłkarzy do 17. roku życia. Wystąpiły zespoły zarówno z dużych miast, jak Gdańsk, Olsztyn czy Łódź, jak i z mniejszych miejscowości, jak Pasym, Kołaczkowo, Czernice Borowe, Wydrzno czy Franciszków.
Z trybun młodych piłkarzy oklaskiwali m.in. byli reprezentanci Polski.
Wygrani utworzą kadrę narodową na Mistrzostwa Świata Dzieci z Domów Dziecka, które tradycyjnie odbędą się w Warszawie, w tym roku 12-13 sierpnia. Organizatorem obu przedsięwzięć jest Stowarzyszenie „Nadzieja na Mundial”,
a ich partnerem – firma ubezpieczeniowa LINK4. Zawody są największym w Polsce turniejem dla podopiecznych placówek opiekuńczo-wychowawczych i jedną z największych nad Wisłą imprez sportowych dla dzieci. Jak podkreśla Agnieszka Wrońska, prezes LINK4, impreza jest pod każdym względem szczególna.
– Ta sportowa impreza jest wyjątkowa. Piłkarskie święto, które co roku odbywa się w Warszawie, dostarcza młodym zawodnikom nie tylko wiele wspaniałych sportowych emocji, ale także nadzieję na lepsze jutro i wiarę we własne siły, czego dzieciom z domów dziecka tak bardzo potrzeba. Idee, które przyświecają imprezie, są wspólne z naszymi wartościami. Jako firma ubezpieczeniowa na co dzień dbamy o spokój oraz bezpieczeństwo naszych klientów i dajemy poczucie, że nie są sami w trudnej sytuacji. Teraz to wsparcie chcemy ofiarować także młodym zawodnikom. Trzymamy kciuki za ich rozwój
– mówi Agnieszka Wrońska.
Obok czysto sportowej rywalizacji równie ważna jest postawa fair play, za którą organizatorzy przyznają specjalne nagrody. A dzięki wsparciu LINK4 jedynym kosztem, jaki ponoszą drużyny, jest przyjazd na turniej. Jak zaznacza Patrycja Kotecka, dyrektor Pionu Marketingu LINK4, firma cieszy się, że może wspomóc dzieci, które mimo młodego wieku mają już za sobą trudne doświadczenia życiowe. – Cieszymy się, że możemy dołożyć swoją cegiełkę do uśmiechu dzieci, które niejednokrotnie mają za sobą bardzo trudne przeżycia. Dzięki turniejowi mogą oderwać się od codzienności i spełnić marzenia. A to przecież dopiero początek ich sportowej drogi. Futbol dał szansę wyrwać się z trudnej sytuacji życiowej wielu późniejszym gwiazdom stadionów. Mamy nadzieję, że tak samo będzie w przypadku młodych zawodników, którzy zagrali w Warszawie. Z radością ich dopingowaliśmy na boisku, a w przyszłości będziemy śledzić ich sportowe kariery – przekazuje nam Patrycja Kotecka. A Sylwester Trześniewski, prezes Stowarzyszenia „Nadzieja na Mundial”, dodaje: „Właśnie dlatego organizujemy mistrzostwa – żeby pokazać dzieciom, że warto marzyć i walczyć o spełnianie swoich marzeń, że gdy się w siebie uwierzy, to można wszystko”.