Portugalczyk… Cóż, pracując w naszym kraju, specjalnie się nie przemęczał i sprawiał wrażenie bardziej znudzonego niż zaciekawionego czekającymi go wyzwaniami. Przez całą swoją krótką i wyjątkowo nieudaną kadencję nie dał zadebiutować w narodowej drużynie żadnemu (!) piłkarzowi, choć kilku powoływał.
Drużynę niedługo czekają dwa mecze w eliminacjach Euro 2024. O tym, a także o staraniach nowego trenera, jeśli chodzi o dobór zawodników do kadry narodowej, przeczytasz w dzisiejszym wydaniu „Naszego Dziennika” w wersji papierowej dostępnej w punktach sprzedaży prasy bądź w wersji elektronicznej TUTAJ.