Minister ds. rodziny, dziecka i praw kobiet Laurence Rossignol już teraz zapowiada, że władze doprowadzą do zamknięcia antyaborcyjnych stron internetowych, których celem jest odwiedzenie kobiety od zabicia swojego dziecka.
Rząd twierdzi, że te strony przedstawiają nieprawdziwe informacje, i chce, aby było to traktowane jako przestępstwo. Przewiduje też kary do 30 tys. euro i dwóch lat pozbawienia wolności.
W wywiadzie dla Radia France Info Rossignol z ubolewaniem przyznaje, że przeciwnicy aborcji wciąż jeszcze nie złożyli broni, choć od legalizacji zabijania dzieci poczętych minęło już we Francji 40 lat.