Tak wysoka liczba chrztów dorosłych to nie tyle świadectwo ewangelizacyjnego zaangażowania Kościoła, ile raczej jego kryzysu w poprzednich dziesięcioleciach. Jak podaje komunikat Episkopatu Francji, zdecydowana większość przyjmujących chrzest wywodzi się bowiem z rodzin chrześcijańskich, które jednak nie zadbały o inicjację sakramentalną swych dzieci.
Wzrosła też liczba neofitów niezwiązanych z żadną religią oraz byłych muzułmanów. Ci ostatni stanowią 5 proc. wszystkich nowo ochrzczonych. 73 proc. francuskich katechumenów nie ukończyło 40. roku życia.